Wojciech Smarzowski: w "Pod Mocnym Aniołem" gram z widzem >>>
O filmie Wojciecha Smarzowskiego "Pod Mocnym Aniołem" na podstawie książki Jerzego Pilcha jest bardzo głośno. Głównego bohatera, pisarza-alkoholika gra w bardzo sugestywny sposób Robert Więckiewicz.Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Zakochuje się w młodej dziewczynie (w tej roli Julia Kijowska) i wreszcie czuje, że ma po co i dla kogo żyć. Jednak nie wytrzymuje długo. Pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna pić...
Robert Więckiewicz o swojej roli w filmie "Pod Mocnym Aniołem" >>>
Jak się okazuje film na podstawie książki, która wydawała się zupełnie nie filmowa, podobał się nawet samemu pisarzowi. - Byłem przerażony jak robił film. Miałem rozmaite lęki, natomiast teraz mogę z czystym sumienie powiedzieć, że jest to absolutne arcydzieło - mówił Jerzy Pilch. Jego zdaniem reżyser pozostał wierny jego książce.
Jerzy Pilch podkreślał, że filmowe adaptacje udają się rzadko, a Wojciech Smarzowski zrobił film z niezwykłym dystansem i "uciekł do przodu". - Mówię o tym ze spokojem i wewnętrznym poczuciem równowagi, bo dzięki Bogu oprócz "Anioła" jeszcze parę książek napisałem - mówił pisarz. W swojej opowieści reżyser mówi o alkoholu bardzo naturalistycznie, a nawet drastycznie. Pokazał nie tylko życie, ale również fizjologię alkoholika.
Wywiad z Jerzym Pilchem - posłuchaj >>>
Hasło reklamowe filmu brzmi: "zachwieje Polską". Sam reżyser przyznaje, że chciał w ten sposób ostrzec przed nałogiem. - Dojrzałem do tego, by zrobić film wyłącznie o piciu, by przestać w moich filmach pić. Sam wychowałem się w oparach alkoholu - powiedział Wojciech Smarzowski.
Rozmowy z twórcami na kanale kulturalnym Polskiego Radia na YouTube >>>
Według statystyk w Polsce od alkoholu uzależnionych jest 900 tys. osób, a leczy się co szósta z nich. - Musimy pamiętać, że alkoholicy mają swoje rodziny i te osoby również nadają się do leczenia. Wydaje mi się, że było dla kogo zrobić ten film - mówił Smarzowski.
Zapraszamy do wysłuchania całego "Magazynu bardzo filmowego". W audycji również omówienie innych premier tygodnia oraz oscarowych nominacji.
"Magazyn bardzo filmowy" prowadził Michał Montowski.
sm/tj