Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 07.02.2014

Tomasz Jaśkiewicz: gdy mistrz Niemen śpiewał, moja gitara mogła milczeć

- Nieraz się zdarzało, że stałem na scenie zasłuchany i prawie nie grałem na gitarze. Nie chciałem się wtrącać tam, gdzie Czesław uprawiał swoje mistrzostwo - mówił w Jedynce Tomasz Jaśkiewicz, etatowy gitarzysta Czesława Niemena.
Tomasz JaśkiewiczTomasz JaśkiewiczWojciech Kusiński/PR

Wieloletnia współpraca Tomasza Jaśkiewicza z Czesławem Niemenem zaczęła się od zespołu Akwarele. - Zabawną rzeczą jest to, że kiedy Niemen tworzył tę grupę, zarówno on, jak i ja malowaliśmy, ale żaden z nas o tym nie wiedział. Czesław wymyślił, że rzuci trochę koloru w tą PRL-owską szarzyznę. Sam ubierał się bardzo kolorowo, muzyka też miała być kolorowa. Stąd nazwa Akwarele - tłumaczył gość "Muzycznej Jedynki".

Miesiąc Czesława Niemena w "Muzycznej Jedynce" >>>

Tomasz Jaśkiewicz grał również w kolejnym po Akwarelach zespole Czesława Niemena - Enigmatic. - Czesław zaangażował tam muzyków jazzowych: Michała Urbaniaka, Zbigniewa Namysłowskiego i Czesława Bartkowskiego. Dla mnie gra u ich boku była ogromnym wyzwaniem, cały czas musiałem wspinać się na palce. To była bardzo ekscytująca podróż przez muzykę, a Czesław ciągle rzucał mi przed nos coraz to nowe wyzwania. Próbowałem dawać radę przez całe 5 lat - wspominał muzyk.

Tomasz Jaśkiewicz zdradził, że mieli z Czesławem Niemenem różne poczucie czasu na estradzie. - Ja na scenie zawsze robię wszystko w ogromnym pośpiechu. Chwila bez muzyki i bez słowa to dla mnie prawdziwa katastrofa. Moim zdaniem estrada nie znosi ciszy. Natomiast dla Czesława to nie był żaden problem. Gdy chciał na przykład pokręcić gałkami, to po prostu to robił. Publiczność zaś siedziała i spokojnie czekała aż mistrz będzie gotowy - podkreślał.

Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>

Rozmawiał Paweł Sztompke.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!

pg/ag