Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 05.03.2014

Dawid Podsiadło: podczas "4:30" na premierze "Kamieni na szaniec" ucichły brawa

- Mam nadzieję, że publiczność chciała posłuchać tej piosenki. Dla mnie ten moment i moje nazwisko w napisach końcowych, jako autora utworu, było bardzo pięknym przeżyciem, wręcz ze sfery marzeń - mówił w Jedynce Dawid Podsiadło.
Dawid PodsiadłoDawid PodsiadłoTomasz Jaremczak/PR

Po świetnie przyjętej debiutanckiej płycie "Comfort and Happiness" Dawid Podsiadło nagrał piosenkę "4:30" do filmu "Kamienie na szaniec" będącego adaptacją słynnej książki Aleksandra Kamińskiego. Jak sam przyznał w " Muzycznej Jedynce" , początkowo podszedł do tej propozycji z dystansem.

Filmowy "Rudy": nie sądziłem, że sceny tortur będą mnie tyle kosztować >>>

– Miałem świadomość, że film "Kamienie na szaniec" nie będzie obojętny, tylko wywoła dość skrajne emocje. Złożyłem więc wewnętrzną obietnicę, że jeżeli zrobię coś totalnie niepasującego i niegodnego, to powiem "przepraszam, ale nie jestem w stanie" i oddam tą piękną przyjemność komuś innemu. Na szczęście udało mi się napisać tekst, z którego jestem bardzo zadowolony i zrobić do tego muzykę, która jest spójna pod względem nastroju z filmem i jego przekazem - tłumaczył Dawid Podsiadło .

Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>

Słowa do piosenki "4:30" to pierwszy polski tekst, który gość Jedynki zaprezentował publicznie. Inspiracją dla młodego artysty było aresztowanie Jana Bytnara "Rudego", harcerza i dowódcy hufca Grup Szturmowych Szarych Szeregów, jednego z bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego. Doszło do niego 23 marca 1943 r. nad ranem (stąd tytuł piosenki).

Marcel Sabat: cały żyłem tym filmem, myślałem tylko o roli "Zośki" >>>

Ostatnich kilka miesięcy było wyjątkowo intensywnych w życiu Dawida Podsiadły. Regularne koncerty oraz przejawy uznania w postaci nominacji do różnych nagród (ma szanse m.in. na Fryderyka w czterech kategoriach: album roku, artysta roku, debiut roku, utwór roku) absolutnie jednak go nie męczą. - Te przebłyski akceptacji od odbiorców i ludzi z branży są ogromną motywacją do dalszej pracy. Jestem bardzo szczęśliwy, bo mogę robić to, co kocham. Nie muszę myśleć o niczym innym poza muzyką - podkreślał Dawid Podsiadło.

Film "Kamienie na szaniec". Robert Gliński zmierzył się z mitem >>>

Rozmawiała Maria Szabłowska.

"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!

pg/asz