Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 28.04.2014

Krytyk literacki: Różewicz wciąż był najmłodszym z polskich poetów

- W twórczości Tadeusza Różewicza od zawsze intrygowało mnie to, że nieustannie był on rewolucjonistą, nowatorem w literaturze. Są to rzeczy, które przystoją młodym autorom. Różewicz właściwie nieustanie wytyczał nowe drogi literaturze polskiej - mówił w Jedynce Janusz Drzewucki.
Tadeusz RóżewiczTadeusz RóżewiczPAP/Andrzej Rybczyński

Wydawało się, że Tadeusz Różewicz będzie wieczny, choć on sam o śmierci i odchodzeniu pisał w zasadzie bezustannie przez całe swoje życie. W październiku tego roku poeta skończyłby 93 lata. Zmarł w czwartek 24 kwietnia we Wrocławiu.

Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia poświęcony Tadeuszowi Różewiczowi >>>

- Tadeusz Różewicz żył skromnie, na uboczu. Poniekąd, z własnego i nieprzymuszonego wyboru, był pustelnikiem i outsiderem - charakteryzował zmarłego Janusz Drzewucki, który znał się z wybitnym poetą od 23 lat.

Tadeusz Różewicz do końca życia uważnie przyglądał się młodym polskim poetom. W 2006 roku, jako laureat "Złotego Berła" - nagrody Fundacji "Kultury Polskiej", wręczył tzw. małe berło Tadeuszowi Dąbrowskiemu. - To była dla mnie ogromna radość i dowód, że Różewicz do końca był ciekaw nowych młodych poetów. Czasami tak bywa, że jak poeta osiąga sukces, to właściwie przestaje się interesować tym co robią młodsi. Tymczasem Różewicz był w stanie rzucić okiem ponad 60-letnią różnicą wieku i mnie zauważyć.To było tym cenniejsze, że Różewicz już na długo wcześniej był moim mistrzem. Pisałem o nim pracę magisterską - podkreślał w "Kulturze w radiowej Jedynce" poeta.

>>> Posłuchaj archiwalnej rozmowy Tadeusza Różewicza z Czesławem Miłoszem <<<

Ulubionym wierszem Tadeusza Różewicza jest dla Tadeusza Dąbrowskiego utwór "Bez". Jego zdaniem, wyraża się w nim cała siła poezji tego autora. - Pojawia się tu ten legendarny dwuwiersz "Życie bez Boga jest możliwe. Życie bez Boga jest niemożliwe". Ten oksymoron czy też antyteza właściwie streszcza sposób myślenia Różewicza i jego wadzenie się z Bogiem; jednocześnie wiarę i niewiarę w to, że można dotknąć tajemnicy przy pomocy słów. Te dwa wersy niby mówią wszystko o wierze i niewierze, a jednocześnie mamy poczucie, że nie mówią kompletnie nic. Wskazują one na moc, głębię Różewiczowskiego milczenia, w którym zawiera się dużo więcej, niż to co jest wyartykułowane - tłumaczył gość Jedynki.

Tadeusz Różewicz był autorem ponad 50 tomów wierszy, przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków. Nie wyczerpuje to jednak całej jego twórczości. - Wieloma swoimi sztukami: "Kartoteką", "Białym małżeństwem”, "Spaghetti i mieczem" czy "Pułapką" zmienił on również język teatru. Różewicz to także świetny prozaik, autor prozy eseistycznej – bardzo osobistej i bardzo konkretnej. Wreszcie Różewicz to także świetny eseista i felietonista. Warto pamiętać o cyklu jego felietonów "Margines, ale…", który przez wiele lat publikował na łamach wrocławskiego miesięcznika "Odra" - wymieniał krytyk literacki Janusz Drzewucki.

Rozmawiała Anna Stempniak.

pg/tj