Charles Simić urodził się w 1938 roku w Belgradzie. Przeżył wojnę w Jugosławii, a w wieku 15 lat trafił do Paryża, z którego po roku wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych. Po polsku ukazała się wyłącznie jego jedna książka - "Madonna ze szpicbródką" z 1992 roku w przekładzie Stanisława Barańczaka.
Prowadząca program podkreśla, że radio było mocnym wspomnieniem z dzieciństwa dla Charlesa Simića. Bardzo namiętnie go słuchał i oskarżał je o bezsenność, która ciągnęła się za nim w jego dorosłym życiu. Obecnie nie jest już tak wiernym słuchaczem radia, ale co sądzi o czytaniu poezji w radiu? - To bardzo ważne, w życiu uczestniczyłem w ok. tysiącu wieczorków poetyckich. Najlepiej odbiera się poezję czytaną na głos - uważa poeta.
Po spotkaniach z czytelnikami Simić często podpisuje ludziom książki. Na jednym z wieczorków poetyckich w Atlancie podeszła do niego para i powiedziała, że czytali jego wiersz wielokrotnie, kiedy zakochiwali się w sobie. - Nie wiedziałem wtedy co zrobić. Pomyślałem, że jedyne, co mogę zrobić, to im pobłogosławić - opowiada Simić.
Kultura w radiowej Jedynce >>>
W swojej twórczości poeta porusza również temat starości. Kiedy zaczął pisać na ten temat? - Pisanie o tym nie było świadomą decyzją z mojej strony, bo na długo zanim sam się zestarzałem dostrzegałem osoby starsze. Dziwi mnie to, że mało kto to robi dzisiaj - komentuje. Jak dodaje, starość jest ciężka i złożona.
Co zdaniem pisarza łączy go ze Zbigniewem Herbertem? - Trudno powiedzieć, może łączy nas pewna postawa wobec życia, humor, pozorna prostota jego poezji i fakt, że jego wiersze są bardzo przystępne - wyjaśnia Charles Simić. Jak dodaje, zawsze miał ambicje, by napisać wiersz, który byłby zrozumiały dla psa. Przyznaje, że nie jest to łatwe, bo najwięcej czasu zajmuje nauczenie się prostoty i jasności, która daje największą siłę oddziaływania na czytelnika.
Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia - herbert.polskieradio.pl
Nagroda im. Zbigniewa Herberta to wyróżnienie na polu literatury światowej - przede wszystkim w dziedzinie poezji. Przyznawana jest od 2013 roku, przez Fundację im. Zbigniewa Herberta, za wybitne dokonania artystyczne i intelektualne, nawiązujące do idei, które przyświecały twórczości polskiego poety.
Patronem medialnym Międzynarodowej Nagrody Poetyckiej im. Zbigniewa Herberta jest Polskie Radio.
"Najbardziej herbertowski z poetów". Czytaj więcej >>>
Naszym gościem była również Sylwia Chutnik, która mówiła o swojej nowej książce "W krainie czarów". Jej bohaterami są ludzie borykający się z utratą, tragicznymi wspomnieniami i bólem.
Audycję "Moje książki" poprowadziła Magda Mikołajczuk.
sm/ag