Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Sylwia Mróz 04.06.2014

Sensacje i protesty czasów wolności w polskiej sztuce

Lata 90. to czasy, w których zaczęły się pierwsze próby wolności, sensacje i protesty w związku z pracami m.in. Katarzyny Kozyry i Doroty Nieznalskiej. - Nie wszystko zmieniło się od początku lat 90., ale z czasem. Pojawiła się również m.in. krytyka, która wcześniej nie istniała - opowiada o zmianach w sztuce w ciągu ostatnich 25 lat prof. Mirosław Bałka.
Katarzyna Kozyra, Piramida zwierząt, 1993 r.Katarzyna Kozyra, Piramida zwierząt, 1993 r.Zachęta National Gallery of Art (Warsaw, Poland)/Wikpedia Commons/Latuszka/lic. CC BY-SA 3.0

Pokolenie współczesnych artystów polskich, które debiutowało pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, obejmuje doświadczeniem okres przemian, które nastąpiły wraz z upadkiem komunizmu i w latach tworzenia się demokracji w Polsce - aż po dzień dzisiejszy. Przedstawicielem tego pokolenia jest prof. Mirosław Bałka, jeden z najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy, ceniony w Europie i Stanach Zjednoczonych, mistrz i wychowawca młodego pokolenia artystów, urodzonych już w wolnej Polsce.

Jakie są najważniejsze doświadczenia artystyczne ostatniego ćwierćwiecza? - Często się zapomina o tej dacie, aczkolwiek rok 1989 był okresem transformacji w mojej sztuce, kiedy od rzeźb bardzo figuratywnych przeszedłem na stronę przedmiotów i symboli, nawiązujących do ciała, ale nie reprezentujących go w sposób bezpośredni - wspomina własną przemianę Mirosław Bałka.

Kultura w radiowej Jedynce >>>

Profesor opowiada, że jego pokolenie, czyli ludzie, którzy kończyli studia w połowie lat 80. było skonfrontowane z sytuacją ekonomicznie nieokreśloną i kiepską politycznie. - Artystycznie to były czasy "no future", czyli żadnych oczekiwań od nas jako od młodych artystów, gdyż ówczesny plan gry zakładał taki rozwój sytuacji, że młodym artystom jest się do 35. roku życia. Najpierw musiał się wykazać, że jest już dojrzałym artystą - opowiada profesor. Dziś artysta już na starcie, przy okazji swojego dyplomu musi udowodnić, że jest już dojrzałym artystą, i że jest gotowy do tego, by funkcjonować w sprawnej maszynie, jaką jest rynek.

- Nie ma sztuki bez widza, i to przez niego też m.in. jest wygenerowany problem, a nie tylko przez samo dzieło. Pole widza jest coraz bardziej poszerzone, więc widzowi wydaje się, że należy mu się więcej - komentuje skandale wokół dzieł sztuki w ostatnich latach prof. Bałka.

Mirosław Bałka porównywał realia pracy twórczej kolejnych dekad oraz przywołał najważniejsze doświadczenia artystyczne ostatniego ćwierćwiecza. Posłuchaj całej rozmowy!

Kultura w Polskim Radiu w serwisie You Tube >>>

Program "Kultura w radiowej Jedynce" poprowadził Michał Montowski.
sm/ag