Święty Jan Paweł II w czasie pobytu w Wadowicach, swoim rodzinnym mieście w 1999 roku witał się mieszkańcami słowami: "Umiłowani Bracia i Siostry. Po raz kolejny w czasie mojej posługi Kościołowi powszechnemu na stolicy św. Piotra, przybywam do moich rodzinnych Wadowic. Z wielkim wzruszeniem patrzę na to miasto lat dziecięcych, które było świadkiem mych pierwszych kroków, pierwszych słów i, jak mówił Norwid, pierwszych ukłonów, co są jak odwieczne Chrystusa wyznanie: bądź pochwalony".
"Pragnę wejść w te gościnne progi, na nowo ukłonić się rodzinnej ziemi i jej mieszkańcom. I wypowiedzieć słowa, którymi wita się domowników po powrocie z dalekiej drogi. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" - mówił papież. Dom Jana Pawła II znajduje się w Wadowicach przy ulicy Kościelnej.
Kanonizacja Jana Pawła II >>>
Najważniejszym miejscem w nowo zaaranżowanym muzeum, które dawniej było domem papieża, jest mieszkanie Wojtyłów. - Ono zajmuje ok. 70 metrów kwadratowych, a sama przestrzeń muzealna po modyfikacji ma 1200 metrów, więc można powiedzieć, że sercem muzeum jest mieszkanie - opowiada Jarosław Kłaput, który wraz z żoną Barbarą jest współautorem nowo otwartej wystawy.
Dolna część muzeum tworzy opowieść o życiu Karola Wojtyły przed II wojną światową, gdy mieszkał on w Wadowicach. - Jest to początek, by przygotować widza do wejścia do mieszkania, które znajduje się na piętrze. Przestrzeń i środowisko, w którym dorastał Karol Wojtyła było bogate artystycznie, kulturalnie i intelektualnie - wyjaśnia Jarosław Kłaput. Jak dodaje, mógł on z niego czerpać wzorce.
Czego można się dowiedzieć z wystawy w wadowickim muzeum? Posłuchaj całej audycji.
"Ślady na piasku" przygotowała Małgorzata Glabisz-Pniewska.
(sm/ag)