Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Sylwia Mróz 22.08.2014

Osobisty dokument Wielkiej Wojny. Barbusse i "Ogień"

- Kwestia reportażu, dziennika, zapisków i pamiętnika wojennego stała się niezwykle ważna w okresie I wojny światowej, bo w tym samym czasie powstają różne pamiętniki, w Polsce m.in. dziennik Zofii Nałkowskiej - opowiada prof. Marta Jolanta Olszewska.
Żołnierze brytyjscy w czasie walk nad Sommą w lipcu 1916Żołnierze brytyjscy w czasie walk nad Sommą w lipcu 1916Wikipedia/domena publiczna/Royal Engineers No 1 Printing Company.
Posłuchaj
  • Literatura światowa wobec I wojny światowej (Moje Książki/ Jedynka)
Czytaj także

"Dobry wojak Szwejk", "Na zachodzie bez zmian", "Pożegnanie z bronią" to tylko niektóre tytuły książek, w których pojawia się kontekst Wielkiej Wojny 1914-1918 roku. Jedną z pierwszych ważnych publikacji na ten temat był "Ogień" Henri Barbusse'a, wydany w roku 1917. Autor oparł treść utworu, będącego historią oddziału w okopach, na własnych doświadczeniach wojennych.
Jak wyjaśnia prof. Marta Jolanta Olszewska, literaturoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Ogień" stanął przed wyzwaniem opisania zupełnie nowego doświadczenia, jakim jest wojna totalna, której się nie spodziewano. - Wybuch pierwszej wojny światowej witano tak, jak każdej normalnej wojny XIX-wiecznej. Dopiero czas pokazał, że ta wojna będzie zupełnie inna i nie ma podziału na cywilów i żołnierzy, a każdy jest żołnierzem i każdy jest zagrożony - mówi profesor.
Czytaj więcej o I wojnie światowej >>>
Pojawiło się wówczas pytanie o to, jaka jest prawda wojny i kto ma prawo o niej mówić. - Barbusse jako żołnierz twierdzi, że taki przywilej mają walczący i opisuje rzeczywistość okopową jako pierwszy. Musi znaleźć język i formę wypowiedzi, by jego przekaz był wiarygodny i pisze powieść, która jest autobiografią - opowiada literaturoznawca.
"Ogień" stał się bardzo popularną i najbardziej wiarygodną książką, będącą dokumentem. - Okazuje się, że powieści realistyczne, wpisane w konwencję wielkiej fabuły, tracą swoją wiarygodność. Natomiast jest potrzeba dokumentu, wzrasta rola fotografii, filmu i forma dokumentalna została wpisana właśnie w powieść Barbusse’a - wyjaśnia prof. Olszewska.
"Ogień" Henri Barbusse jest przykładem takiej właśnie prozy - mocno emocjonalnej i empatycznej, momentami nawet egzaltowanej. - Należało pisać bez dystansu o tych wydarzeniach, dlatego, że był to czynnik wiarygodności tego tekstu. Bardzo szybko po publikacji "Ognia" zostały wydane podobne teksty - dodaje literaturoznawca.

Historia w portalu PolskieRadio.pl >>>

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której m.in. omówiliśmy nowości wydawnicze w felietonie Tadeusza Lewandowskiego.

Magazyn "Moje Książki" poprowadziła Magdalena Mikołajczuk.
(sm/asz)