Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 29.12.2012

"Ludzie teatru są spychani do roli petentów"

Tak o sytuacji swojego środowiska w Warszawie mówiła w Jedynce Sławomira Łozińska - aktorka i dyrektorka Teatru "Ateneum".
Sławomira ŁozińskaSławomira ŁozińskaPAP/Stach Leszczyński

- Kiedy się słyszy po raz kolejny, że w Warszawie jest za dużo miejskich teatrów, to mam takie wrażenie, że jesteśmy spychani do roli petentów, niepotrzebnych darmozjadów. Od czasu do czasu robi się nam trochę przykro, zwłaszcza że jeżdżąc po Polsce, oglądamy fantastycznie wyremontowane teatry w miastach, które mają tylko jedną albo dwie takie instytucje - przyznała Sławomira Łozińska.

Zdaniem aktorki kultura jako taka natrafia w Warszawie na mało przyjazny grunt, bo to miasto bardziej rozrywki niż refleksji. - Ale jeżeli pracuje się tak ciężko, jak pracują warszawiacy, to może nie ma się co dziwić, że liczy się przede wszystkim rozrywka - zastanawiała się w "Sobocie z Radiową Jedynką".

Sławomira Łozińska zdobyła rozgłos w latach 70. rolą Bronki w serialu "Daleko od szosy". Od tamtej pory wystąpiła w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych, jest także cenioną aktorką teatralną. Na podsumowanie kariery - jak sama podkreśla - jest jeszcze jednak za wcześnie.

- Myślę, że dopóki mamy taką możliwość, żeby zmagać się z teraźniejszością, to nie warto robić bilansów. Szukanie nowych wyzwań i pomysłów, a nie rozliczanie się przeszłością powinno być dla nas najważniejszym tworzywem - mówiła.

Posłuchaj całej rozmowy Zbigniewa Krajewskiego ze Sławomirą Łozińską.

pg