Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 22.03.2014

Hamankiewicz: Arłukowicz oferuje szczątkowy program naprawy

- System ochrony zdrowia jest fatalnie zorganizowany. Ten, który ma ten system zorganizować tak, by nie dochodziło do takich sytuacji jak we Włocławku, ogłasza się wielkim wykrywaczem patologii, co w ogóle nie jest rolą ministra zdrowia - komentował działania ministra Bartosza Arłukowicza dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Maciej Hamankiewicz został wybrany Prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej na lata 2014 - 2018, podczas obrad XII Krajowego Zjazdu Lekarzy, 21.03.2014. w Warszawie.Maciej Hamankiewicz został wybrany Prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej na lata 2014 - 2018, podczas obrad XII Krajowego Zjazdu Lekarzy, 21.03.2014. w Warszawie. PAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
  • Dr Maciej Hamankiewicz o decyzjach ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza i pracy lekarzy (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Zniesienie limitów dla chorych na raka, szybka terapia onkologiczna, rozszerzenie możliwości diagnostycznych dla lekarzy POZ i motywowanie specjalistów do przyjmowania nowych pacjentów - m.in. takie zmiany zaproponował minister zdrowia Bartosz Arłukowicz w ramach tzw. pakietu kolejkowego.

Dr Maciej Hamankiewicz przytoczył w "Sygnałach dnia" wyniki badań, które Naczelna Rada Lekarska przeprowadziła wspólnie z Polską Akademią Nauk. Wynika z nich, że lekarz w Polsce pracuje 1,7 etatu. - Takie są potrzeby pacjentów. Mamy najmniejszą liczbę lekarzy w Europie, tylko Czarnogóra jest za nami. Tymczasem pan minister nakłada na lekarzy przedziwne obowiązki, które odrywają ich od pacjentów, a które mógłby wykonywać kto inny - powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Wśród zmian, które mają skrócić kolejki do lekarzy, Arłukowicz wymieniał większe kompetencje dla pielęgniarek. Jak mówił, od 2016 r. pielęgniarki otrzymają możliwość zlecania niektórych badań oraz wypisania recept na wybrane leki, a także ordynowania wyrobów medycznych. Będą też mogły wystawiać recepty w ramach kontynuacji ordynacji lekarskiej. - Do wypisania recepty lekarz musi podpisać specjalną umowę z NFZ, zbadać pacjenta, wypisać historię choroby, a za złe wystawienie recepty ponosi karę. Czy nasze koleżanki też będą musiały podpisywać bezsensowną umowę z NFZ? A kto będzie taryfikował leki? Przecież pan minister tę urzędniczą czynność wpisał w ustawie jako wykonywanie zawodu lekarze - zastanawiał się dr Hamankiewicz.

Obietnice Arłukowicza nie mają, jego zdaniem, finansowego pokrycia. Należy więc albo zwiększyć publiczne nakłady na służbę zdrowia, albo dookreślić koszyk świadczeń.

Prezes NRL skomentował także w Jedynce karę w wysokości 1,7 miliona złotych, którą Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył na szpital we Włocławku. - Muszę uświadomić, że ta kara nie została nałożona na budynek czy dyrektora, tylko na pacjentów. Teraz w tym szpitalu jest na leki mniej o 1,7 mln, to krzywda dla ludzi, którzy muszą się tam leczyć - powiedział.

Kara jest efektem kontroli jaką Fundusz przeprowadził w placówce po śmierci nienarodzonych bliźniąt, a która wykazała szereg nieprawidłowości i błędów. - Leczenie nie może być gorsze niż sama choroba - podsumował Hamankiewicz.

Rozmawiał Daniel Wydrych.

>>>Zapis całej rozmowy

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

(asz)