Jego zdaniem Putin "nie dostał po łapach", a zachodnie reakcje na aneksję Krymu były bardzo łagodne. - Jak wiadomo Niemcy zwłaszcza przeciwstawili się sankcjom ekonomicznym, które wstrząsnęłyby Rosją i działały otrzeźwiająco. Jeżeli Zachód chciał ukarać Putina, to powinien to zrobić na serio - podkreślił prof. Zdzisław Najder .
A sytuacja na Ukrainie się pogarsza. 7 kwietnia separatyści w Doniecku ogłosili powstanie Niepodległej Republiki Donieckiej i chcą, aby do 11 maja odbyło się referendum, które miałoby stać się podstawą wejścia w życie przyjętej dziś decyzji o powołaniu republiki. Separatyści grożą, że jeżeli władze w Kijowie nie uznają niepodległości Donieckiej Republiki, wtedy zwrócą się do Moskwy z prośbą o wprowadzenie wojsk.
- Niezależnie od tego ilu jest w Doniecku rebeliantów, kto za nimi stoi, ile zdołają zgromadzić broni, oni już realizują scenariusz, do którego Putin przygotował świat - że tam są ludzie, którzy się opowiadają za Rosją i on może ich otoczyć opieką - przypomniał prof. Najder.
W audycji "Więcej świata" wyjaśnił, że orędzie, które Władimir Putin wygłosił rekomendując Zgromadzeniu Federalnemu przyłączenie Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej, było sygnałem ostrzegawczym, który nie został odebrany. Prezydent Rosji zapowiedział wtedy, że Rosja zawsze będzie bronić interesów rosyjskojęzycznych obywateli Ukrainy metodami politycznymi, dyplomatycznymi i prawnymi.
Prof. Najder przyznał, że cała sytuacja jest bardzo trudną próbą dla nowych władz Ukrainy, ale także lekcją dla Zachodu. - Jeżeli dalej będzie mu się udawać (Putinowi - red.), to przecież już zapowiedział, że kolejne może być Naddniestrze, bo tam też są ludzie tęskniący za Rosją, którymi trzeba się zaopiekować - podkreślił.
Jakie scenariusze dla Ukrainy przewiduje prof. Najder? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Grzegorz Ślubowski, a także relacji z Doniecka, gdzie sytuację obserwuje Taras Szumiejko z Polskiego Radia dla Zagranicy.
"Więcej świata" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku o godz. 18.15.
(asz)