Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 11.04.2014

Marek Dukaczewski: WSI nie były organizacją przestępczą

Gość "Sygnałów dnia" tłumaczył, że mówi też o tym projekt uchwały sejmowej autorstwa SLD. - Nie było tam patologii, a na bruk wyrzucono kilka tysięcy ludzi. Czy nie należy się jakieś słowo od instytucji, która ustanowiła prawo, ale jednocześnie to prawo nie zostało wykonane - stwierdził gen. Marek Dukaczewski.
Gen. Marek Dukaczewski w studiu radiowej JedynkiGen. Marek Dukaczewski w studiu radiowej Jedynki W. Kusiński/Polskie Radio

Wojskowym Służbom Informacyjnym - powołanym w 1991 r., a rozwiązanym jesienią 2006 r. - zarzucano wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią. W ich miejsce powołano Służbę Wywiadu Wojskowego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. W wyniku likwidacji WSI powstała komisja weryfikacyjna, a później tzw. raport Macierewicza o działalności WSI.

W obronie funkcjonariuszy WSI wystąpił ostatnio Sojusz Lewicy Demokratycznej. Zdaniem przedstawicieli Sojuszu, raport Macierewicza powstał z naruszeniem prawa i obarczył pracowników WSI krzywdzącymi stwierdzeniami. Dlatego SLD proponuje uchwałę w sprawie ochrony dobrego imienia żołnierzy i pracowników WSI. Zgodnie z nią Sejm ma m.in. uznać decyzję o likwidacji tej formacji za "pochopną, nieodpowiedzialną i szkodliwą dla bezpieczeństwa narodowego".

Dukaczewski przyznał, że szanse na przegłosowanie uchwały w Sejmie są niewielkie. - Wiemy, jaki jest skład Sejmu i jak poszczególne ugrupowania ustosunkowały się do likwidacji WSI - powiedział gość Jedynki. (Za likwidacją WSI głosowała m.in. Platforma Obywatelska - red.) Zwrócił też uwagę, że prokuratura wojskowa umorzyła wszystkie śledztwa związane z raportem Macierewicza. Nikomu nie postawiła zarzutów i żaden z żołnierzy nie został oskarżony i skazany.

>>>Zapis całej rozmowy

Dukaczewski przypomniał też, że przeciwko Antoniemu Macierewiczowi, z prywatnymi aktami oskarżenia, wystąpiły 34 osoby -  w większości byli pracownicy WSI. Ostatecznie śledztwo zostało umorzone, ale zdaniem byłego szefa WSI, niezwykle interesujące jest jego uzasadnienie. - Prokuratura stwierdziła, że dokonano przestępstwa przy okazji likwidacji WSI, że nastąpiło upublicznienie informacji, które powinny być wieczyście chronione, że były ewidentne przypadki łamania prawa. Po tych stwierdzeniach pojawiła się cała ekwilibrystyka słowna, że osoba, która tego dokonała była przechodniem, a dokument, w którym to zrobiła, był z kategorii "poczytaj mi mamo”. Raport Macierewicza absolutnie nie powinien być opublikowany w Monitorze Polskim - podsumował Dukaczewski w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Gen. Marek Dukaczewski mówił również w "Sygnałach dnia" o sytuacji związanej z kryzysem ukraińskim. Jego zdaniem mamy do czynienia z tzw. wojną nowego typu, gdzie środki militarne towarzyszą działaniom dyplomatycznym, ekonomicznym i informacyjnym. - Słynna teza Carla von Clausewitza, że wojna jest przedłużeniem dyplomacji nie do końca w obecnych warunkach się sprawdza. Sprawy dyplomacji, nacisku ekonomicznego i działań informacyjnych zaczynają odgrywać rolę dominującą. To oznacza, że komponent militarny nie zawsze musi być wykorzystywany - powiedział Dukaczewski. Jego zdaniem, działania NATO i UE ws. Ukrainy nie są tak szybkie, jak być powinny. - Mam wrażenie, że Rosja jest o krok z przodu - tłumaczył gość Jedynki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

tj, pg