Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 01.05.2014

Aleksander Kwaśniewski: Polska może być nowym silnikiem UE

Były prezydent uważa, że nasz kraj dobrze wykorzystuje szanse, jakie daje członkostwo w Unii Europejskiej. Aleksander Kwaśniewski mówił w radiowej Jedynce, że Polska w niedalekiej przyszłości może stać się jednym z europejskich liderów.
Były prezydent Aleksander KwaśniewskiByły prezydent Aleksander KwaśniewskiPolskie Radio/Wojciech Kusiński
Galeria Posłuchaj
  • Aleksander Kwaśniewski o obecności Polski w UE (Z kraju i ze świata/Jedynka)
Czytaj także

1 maja mija dziesięć lat, od kiedy weszliśmy do UE. Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że Polska wciąż goni, jeśli chodzi o wskaźniki gospodarcze. - Trudno żebyśmy w ciągu dziesięciu lat osiągnęli poziom czołowych państw Unii. Ale gonimy szybciej niż ktokolwiek sądzi. Jednocześnie wkład Polski w to, co dzisiaj dzieje się w UE jest bardzo pozytywny. Włączyliśmy się bardzo silnie do kooperacji gospodarczej. Unia potrzebuje polskich produktów - zaznaczył.

Leszek Miller: gdy podpisywałem traktat akcesyjny, myślałem, że śnię >>

Zdaniem byłego prezydenta nasz kraj okazał się eksporterem stabilności w Europie Środkowo-Wschodniej. - Żaden konflikt od nas nie wyszedł, jesteśmy dobrym wzorem dla naszych sąsiadów. Jestem przekonany, że Polska dobrze pomogła i pomaga Unii - mówił gość radiowej Jedynki.

Kwaśniewski uważa, że Polska coraz bardziej staje się krajem, który musi brać na siebie więcej odpowiedzialności za sprawy UE. - W tej chwili Europa czeka na nowy silnik europejski. Może nim być Polska i mogłaby być Szwecja, gdyby chciała. To są dwa kraje, które mają "papiery" na to, żeby być dzisiaj wśród liderów europejskich obok Niemiec i Francji - podkreślił.

Aleksander Kwaśniewski odniósł się także do konfliktu na Ukrainie. Sytuacja za naszą wschodnią granicą z każdym dniem jest coraz bardziej napięta. - Celem Rosji nie jest posiadanie tego, czy jeszcze innego kawałka Ukrainy. Moskwa chce mieć Ukrainę całą w swojej strefie wpływów. (…) Putin próbuje doprowadzić do niepokojów społecznych, które zmiotą obecną władzę i osadzą w Kijowie nową, która będzie dużo bardziej elastyczna wobec Rosji - zaznaczył.

Według byłego prezydenta Unia Europejska ma trudne zadanie. - My nie możemy wysłać zielonych ludzików i twierdzić, że kupili sobie uniformy w jakimś sklepie. (…) W UE powinna być przede wszystkim solidarność, czyli jedność w wypowiadaniu sądów dotyczących Rosji. Unia powinna prowadzić także wspólną politykę energetyczną. Te dwa elementy są moim zdaniem konieczne, żeby nie przegrać tej batalii - mówił gość magazynu "Z kraju i ze świata".

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

>>>Zapis całej rozmowy

"Z kraju i ze świata" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku w samo południe.

(aj)