Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 21.05.2014

Tusk: nie dziwię się ludziom, że szukają alternatywy dla PO

Idziemy ”łeb w łeb” z naszym głównym konkurentem - tak premier Donald Tusk ocenił ostatnie sondaże przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Wezwał, by głosować na ludzi kompetentnych, którzy będą w stanie zaangażować się w twarde polityczne rozgrywki w Unii Europejskiej.
Premier Donald TuskPremier Donald TuskWojciech Kusiński, Polskie Radio

Premier Donald Tusk apelował w radiowej Jedynce, by niezależnie od poglądów politycznych pójść na wybory. Zaznaczył, że Polska jest traktowana jako naród proeuropejski, niska frekwencja mogłaby pogorszyć nasz wizerunek, choćby ze względu na wysokie dotacje, które przyznano Polsce. Po drugie warto zadbać, by w europarlamencie znaleźli się ludzie kompetentni, a nie malowniczy dziwacy. - W Europie Polska angażuje się w bardzo poważne gry. Od skuteczności działania w UE będą zależały pieniądze i uprawnienia naszych obywateli - mówił Tusk.

Premier wyznał, że rozumie, iż po siedmiu latach rządzenia jednego ugrupowania ma się do niego różne pretensje. Dodał, że sam jest niezadowolony czasami z tego, co się dzieje. - Mówię - ”chol… , co oni robią”. Dopiero po chwili uświadamiam sobie, że mówię do siebie - opowiadał premier. Nie dziwi się, że ludzie szukają alternatywy.

Tusk żartował, że nie jest tak potężny, by spotkanie z papieżem Franciszkiem było związane z kampanią, stąd, jak stwierdził, Jarosław Kaczyński go przecenia. - Jeżeli Jarosław Kaczyński myśli, że ja dzwonię do papieża i mówię: Ojcze Święty Franciszku, spotkajmy się, bo ja mam kampanię i potrzebna jest mi ta wizyta, no to naprawdę przecenia mnie w ten sposób - mówił premier.

Oburzał się, że szef PiS nazwał go przeciwnikiem rodziny, jako związku mężczyzny i kobiety. - Jarosław Kaczyński w ostatnich dniach dziwne rzeczy opowiada, że jestem przeciwko rodzinie, jako związkowi kobiety i mężczyzny. Jestem w związku małżeńskim od 36 lat. Wychowałem dwójkę dzieci, teraz mam wnuki. Jeśli Jarosław Kaczyński chciałby mi w czymś doradzić jestem otwarty, ale nie wydaje mi się dziś właściwym autorytetem w tych kwestiach - powiedział Tusk.

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

agk/ag