Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 26.05.2014

Spór o gen. Jaruzelskiego. Czy powinien zostać prezydentem w 1989 roku?

Śmierć gen. Jaruzelskiego - ostatniego przywódcy PRL i pierwszego prezydenta RP - naznaczyła dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego. W wieczorze wyborczym Jedynki swoje opinie przedstawili Andrzej Halicki (PO) i Tadeusz Iwiński (SLD)
W wieku 90 lat zmarł generał Wojciech JaruzelskiW wieku 90 lat zmarł generał Wojciech Jaruzelski PAP/Bartłomiej Zborowski

- Ja mam oczywiście negatywna ocenę gen. Wojciecha Jaruzelskiego nie tylko dlatego, że przed 1989 rokiem jego karta to nieustanne pasmo zapisów tragiczny dla narodu polskiego. Ale też nie uważam, by był "architektem Okrągłego Stołu" - powiedział w Jedynce Andrzej Halicki.

Określenia tego użył szef SLD Leszek Miller, który zapowiedział, że zwróci się w poniedziałek do prezydenta Bronisława Komorowskiego o ustanowienie żałoby narodowej. Zdaniem Halickiego stan wojenny był zamachem stanu, gdyż łamał także prawo PRL.

Stan wojenny - serwis specjalny >>>

Z kolei Tadeusz Iwiński uznaje Wojciecha Jaruzelskiego za postać tragiczną. - Jest, kto wie czy nie jedną z dwóch, trzech najwybitniejszych postaci polskiego życia politycznego po II wojnie światowej - mówił poseł SLD. Jego zdaniem przed wprowadzeniem stanu wojennego groził albo rodzaj wojny domowej, albo wejście wojsk radzieckich. - Aby doszło do Okrągłego Stołu musiały zajść trzy procesy: opozycja demokratyczna, nurt reformatorski w PZPR, który uosabiał właśnie Jaruzelski i Rakowski oraz dojście do władzy Gorbaczowa. Uważam, że generał doprowadził Polskę bez przelewu krwi do pokojowej transformacji - wyjaśnił.

W poniedziałek 26 maja o gen. Wojciechu Jaruzelskim porozmawiamy w "Sygnałach dnia" z prof. Jerzym Eislerem. Zapraszamy o godz. 8.40.

(asz)