Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Izabela Zabłocka 10.06.2014

Błaszczak: to próba zemsty rządzących na Mariuszu Kamińskim

Sejm rozpatrzy we wtorek wniosek o uchylenie immunitetu byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień, gdy kierował pracami Biura. Posłowie mają obradować w trybie niejawnym - Tu chodzi o cyrk - mówi w radiowej Jedynce poseł PiS Mariusz Błaszczak.
Mariusz BłaszczakMariusz BłaszczakWojciech Kusiński/Polskie Radio
Galeria Posłuchaj
  • Mariusz Błaszczak z PiS m.in. o obradach Sejmu w sprawie immunitetu posła Mariusza Kamińskiego ( "Sygnały dnia"/radiowa Jedynka)
  • Kamila Terpiał-Szubartowicz o tajnym posiedzeniu Sejmu (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Z powodu niejawności posiedzenia, w Sejmie wprowadzone zostały nadzwyczajne środki ostrożności . Wszystkich czeka wzmożona kontrola, zakazane jest wnoszenie tabletów, czy telefonów na salę obrad. Zostaną wyłączone  kamery na sali plenarnej, internet bezprzewodowy i system nagłaśniający.  Z pomieszczeń wokół sali wyniesiono urządzenia rejestrujące dźwięk, a pokoje zaplombowano. ABW sprawdziła, czy w Sejmie nie znajdują się żadne urządzenia podsłuchowe.

- To wszystko, co marszałek Ewa Kopacz dziś robi, to stanowcza przesada - mówi w audycji " Sygnały dnia" szef Klubu PiS Mariusz Błaszczak . - Te środki bezpieczeństwa, agenci ABW, którzy sprawdzają pomieszczenia w Sejmie, to kosztuje. A kto za to zapłacił? - pyta Błaszczak i sam sobie odpowiada - Polski podatnik. To nie ma sensu - dodaje poseł.

Błaszczak kwestionuje samą ideę utajnienia obrad, bo uważa, tak jak jego partia, że dokumenty w sprawie Kamińskiego powinny być jawne. - Szef CBA, premier i prokurator powinni zdjąć klauzulę niejawności z materiałów, o których posłowie będą dyskutować. Wtedy, także opinia publiczna mogłaby zapoznać się z tymi dokumentami i wyrobić sobie zdanie - mówi poseł.

Błaszczak zauważa, że prokuratorskie śledztwo zostało zakończone, a materiały są już zebrane. Według niego, utajnienie dokumentów ma określony cel. - W mojej ocenie chodzi o cyrk, żeby powiedzieć - ten poseł Mariusz Kamiński nie chce zrzec się immunitetu - wyjaśnia Błaszczak i dodaje - "przecież Mariusz Kamiński ma konstytucyjne prawo do obrony i chciałby przedstawić posłom, którzy będą głosować w sprawie jego immunitetu, szczegóły sprawy".

Według posła PiS, opinii publicznej należy się wiedza na temat kwestionowanych śledztw prowadzonych przez CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego np. tak zwanej sprawy willi państwa Kwaśniewskich. Błaszczak zwraca uwagę, że tu chodzi o osobę publiczną, jaką jest  Aleksander Kwaśniewski i tym bardziej, konieczna jest jawność, a "nie sąd kapturowy, próba dopadnięcia Mariusza Kamińskiego i zemsty politycznej". - Dziś rządzący Polską próbują się mścić za to, że minister Mariusz Kamiński realnie walczył z korupcją (…) i pokazał afery uderzające w obecne władze - podsumowuje Błaszczak.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska

iz/ag

>>>Zapis całej rozmowy