Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Beata Krowicka 14.06.2014

Kontrowersje wokół prof. Chazana. "Lekarz musi przestrzegać prawa"

Czy klauzula sumienia zwalnia lekarza z obowiązku udzielenia pomocy kobiecie, której dziecko nie ma szans przeżyć po narodzeniu? Zdania gości audycji "Sterniczki" były w tej kwestii podzielone.
Profesor Bogdan Chazan wyszedł do pikietujących w jego obronie przed szpitalem Św. Rodziny przy ulicy Madalińskiego w WarszawieProfesor Bogdan Chazan wyszedł do pikietujących w jego obronie przed szpitalem Św. Rodziny przy ulicy Madalińskiego w WarszawiePAP/Jakub Kamiński

Prof. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie odmówił wykonania zabiegu aborcji na kobiecie noszącej dziecko, które nie ma szans na przeżycie, powołując się na klauzulę sumienia. Po odmowie zabiegu aborcji nie wskazał pacjentce innego lekarza, który taki zabieg mógłby przeprowadzić.

Prof. Magdalena Środa z Instytutu Filozofii UW uważa, że dyrektor Szpitala im. Świętej Rodziny jest dobrym lekarzem, a jego klinika wielokrotnie pomagała kobietom, których ciąże są zagrożone. Dodaje jednak, że ostatnia sytuacja jest kuriozalna. - Jego stanowisko powinno bulwersować samorząd, bo szpital należy do samorządu - mówi Środa. Jak zaznacza, lekarz musi przestrzegać prawa, a w Polsce "jest dozwolona legalna aborcja w tak drastycznych przypadkach jak ten". Prof. Środa podkreśla, że prof. Chazan powinien przekazać przypadek innemu lekarzowi. - Głos profesora Chazana jest takim głosem z głębokiego inkwizycyjnego średniowiecza - zaznacza.

Prof. Bogdan Chazan: zabijanie innego człowieka nie jest domeną medycyny >>>
Zdaniem Małgorzaty Sadurskiej z PiS lekarz jest w tej sytuacji ofiarą.  - Na profesorze Chazanie, tylko dlatego, że starał się pokazać swoje zasady jeżeli chodzi o świętość życia, dokonuje się publicznego unicestwienia - podkreśla.

Jak zaznacza prof. Leokadia Oręziak z Katedry Finansów Międzynarodowych SGH, ten przypadek pokazał, że kobieta w Polsce nie ma gwarancji, że jej życie będzie ratowane. - Żadna kobieta nie może mieć pewności, że w polskich publicznych szpitalach zostanie jej udzielona pomoc - mówi.

Weronika Szczawińska, reżyserka teatralna, jest oburzona zachowaniem prof. Chazana. Jej zdaniem jest to rodzaj objęcia władzy nad ciałami kobiet, co kojarzy się jej z systemem totalitarnym. - Nie wyobrażam sobie bardziej brutalnego i przerażającego modelu władzy niż to czym jest biowładza - podkreśla. - Sądzę, że taka osoba jak Bogdan Chazan nie powinna być lekarzem, ponieważ bycie lekarzem oznacza zajmowanie się ciałem, które niestety należy do domeny spraw trudnych - dodaje. Według niej dorosła osoba, która decyduje się, żeby iść na medycynę, musi rozumieć, że będzie służyć ludziom.

Prof. Leokadia Oręziak obawia się, że Polska zmierza w kierunku państwa wyznaniowego, bo różne grupy wyznaczają sobie zasady ponad prawem. Jej zdaniem młodzi ludzie będą uciekać z Polski, bo to kraj bezprawia.

Rozmawiał Robert Kowalski.

bk