Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 16.07.2014

Błaszczak: Tusk nie jest rozpoznawalny w Europie

- O propozycjach stanowisk dla Polaków mówimy u nas w kraju, a w Unii Europejskiej o nich nie wiedzą - mówił szef klubu parlamentarnego PiS w Jedynce, komentując doniesienia o szansie Donalda Tuska na czołowe stanowisko we Wspólnocie.
Mariusz Błaszczak w studiu radiowej JedynkiMariusz Błaszczak w studiu radiowej JedynkiWojciech Kusiński/PR
Posłuchaj
  • Mariusz Błaszczak (PiS) o nowym przewodniczącym Komisji Europejskiej i kongresie zjednoczeniowym prawicy (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Według ”Rzeczpospolitej” premier Donald Tusk miał otrzymać nieformalną propozycję od kanclerz Angeli Merkel, by kandydował na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił w radiowej Jedynce, że takie informacje służą jedynie potrzebom krajowej polityki. Przekonywał, że o tych propozycjach wiemy w Polsce, ale w Unii Europejskiej nie są one znane. Przytoczył dane jednego z ogólnoeuropejskich sondaży, z którego wynika, że premier Tusk jest na samym końcu wśród szefów rządów krajów UE, jeśli chodzi o ich rozpoznawalność.

Mariusz Błaszczak uważa, że mówienie o polskich szansach w dyplomacji europejskiej to tylko gra. Jak podkreślił, pozycja Polski na arenie międzynarodowej osłabła, a świadczą o tym negocjacje w sprawie Ukrainy. Ostatnio brały w nich udział Rosja, Ukraina, Niemcy i Francja. Polska nie została zaproszona.

Parlament Europejski we wtorek zatwierdził decyzję podjętą przez europejskich przywódców w sprawie nowego szefa Komisji Europejskiej i zagłosował na kandydata Niemiec, wieloletniego premiera Luksemburga, Jean-Claude'a Junckera. Deputowani PiS z frakcji Europejskich Konserwatystów i Refomatorów (EKiR) wstrzymali się podczas głosowania w europarlamencie. Mariusz Błaszczak tłumaczył, że posłom PiS nie odpowiadają poglądy nowego szefa KE, bo opowiada się za przekształceniem Unii w federację i za rozszerzeniem strefy euro, a według polityka PiS  złoty powinien pozostać naszą walutą. Błaszczak dodał przy tym, że wybór mógł być jeszcze mniej korzystny. Zaznaczył, że Juncker opowiada się za współpracą ze Stanami Zjednoczonymi, a inne kandydatury takiej gwarancji nie dawały. Szef klubu parlamentarnego PiS stwierdził, że według jego partii, decydującą rolę w UE powinni nadal odgrywać przywódcy poszczególnych państw, a nie Komisja Europejska ani też nie unijny parlament.

Wybór Włoszki Federicki Mogherini z frakcji socjalistycznej na stanowisko szefowej unijnej dyplomacji nie będzie dobry dla Polski - mówił w Jedynce Mariusz Błaszczak. Jak tłumaczył, chodzi o przychylność dla Rosji Putina. Zaznaczył, że gdyby powstała federacja, w Europie również prowadzono by wobec Rosji łagodną politykę. Jak zaznaczył, w naszym interesie jest by Rosja nie atakowała sąsiadów, by powstrzymać imperializm rosyjski, bo Polska może paść ofiarą agresji w dalszej kolejności.

Gościem ”Sygnałów dnia” był przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

agkm/ag

>>>Zapis całej rozmowy