Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 29.08.2014

Europejskie Centrum Solidarności. Jedyne takie miejsce na świecie

- Sercem instytucji jest duża wystawa o Sierpniu' 80, narodzinach Solidarności, stanie wojennym i wielkim kompromisie 1989 roku - tłumaczył w radiowej Jedynce dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności Basil Kerski.

W sobotę w Gdańsku, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, zostanie otwarte Europejskie Centrum Solidarności. Jego budowa trwała prawie 4 lata. - Takie miejsca, w tak krótkim czasie z reguły nie powstają. W Europie Środkowej nie znam podobnych placówek. Są miejsca pamięci ofiar komunizmu, ale nie opowieści politycznych. To jest unikatowe miejsce i duży, ciekawy eksperyment - stwierdził Basil Kerski.

Sierpień 1980 - serwis specjalny >>>

Jak tłumaczył, do użytku zostanie oddany bardzo duży obiekt, w którym znajduje się biblioteka, centrum naukowe, kawiarnie. - To gdańska Agora, nasze Centre Pompidou i jedna z największych wystaw o najnowszej historii Polski i Europy - mówił gość Jedynki. Przypomniał, że główna wystawa Europejskiego Centrum Solidarności została zbudowana w 6 miesięcy. - Pobiliśmy rekord - podkreślił dyrektor ECS.

Uroczystości związane z otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności (ECS) potrwają dwa dni. W sobotę 30 sierpnia odbędzie się "obywatelskie" otwarcie placówki. Od godz. 10 możliwe będzie bezpłatne zwiedzanie wystawy stałej. W niedzielę 31 sierpnia, w 34. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, odbędzie się uroczyste otwarcie ECS. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i związkowych. Swoją obecność potwierdzili m.in. prezydenci Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa.

Basil Kerski mówił w Jedynce, że Europejskiego Centrum Solidarności nie można nazwać muzeum. Oprócz "historycznych" wystaw placówka przybliża też bardziej współczesne wydarzenia, jak rozpad imperium sowieckiego w Europie Środkowo-Wschodniej i narodziny nowych państw. - To jest sercem tej instytucji - zauważył w rozmowie z Grzegorzem Ślubowskim.

Zobacz serwis specjalny: STAN WOJENNY>>>

Zdaniem gościa magazynu "Z kraju i ze świata", gdy powstawał projekt ECS, ta historia jeszcze się nie zamknęła. Nadal wymaga naszej stałej interpretacji. - Historia narodzin nowych państw nie jest zakończona. Stąd nazwa Europejskiego Centrum Solidarności, miejsce refleksji nad tym, na jakim etapie dzisiaj się znajdujemy - podsumował Kerski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Z kraju i ze świata" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku w samo południe.

tj/asz