- Kwestia lokalizowania tego samolotu jest o tyle trudna, bo zniknął on z ekranów radarów cywilnych. Z całą pewnością śledziły ten samolot także radary wojskowe, jak i satelity - podkreśla gość audycji "Z kraju i ze świata".
Według Grzegorza Brychczyńskiego, najbardziej prawdopodobnym elementem, który przyczynił się do katastrofy były warunki pogodowe. - W każdej takiej sytuacji rozpatruje się trzy możliwości: człowiek, maszyna i pogoda. Śmiem twierdzić, że głównym sprawcą tej katastrofy była pogoda - powiedział ekspert.
Gość Jedynki odniósł się także do wciąż nie wyjaśnionych okoliczności zaginięcia samolotu Malaysia Airlines. - Prawdopodobnie nastąpiły tam celowe działania, żeby nie zlokalizować tego samolotu. Czyli zostały wyłączone wszystkie przyrządy pokładowe, a samolot został sprowadzony bardzo nisko nad wodę. Wszystkie podejrzenia wskazują na zbiorowe samobójstwo pilotów - powiedział prezes Stowarzyszenia Lotniczego.
Drugą dobę trwają poszukiwania airbusa linii AirAsia, który w niedzielę zniknął z radarów. Na pokładzie maszyny lecącej z miasta Surabaya w Indonezji do Singapuru znajdowały się 162 osoby. W akcji poszukiwawczej biorą udział statki i samoloty patrolowe z Indonezji, Malezji, Singapuru i Australii.
Jest to kolejna tragedia, która dotknęła w 2014 roku afiliowanych w Malezji przewoźników lotniczych. Wciąż nie wyjaśniono okoliczności zaginięcia samolotu Malaysia Airlines w marcu i zestrzelania innego samolotu tego przewoźnika w lipcu nad wschodnią Ukrainą.
***
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadził: Grzegorz Ślubowski
Gość: Grzegorz Brychczyński (prezes Stowarzyszenia Lotniczego)
Data emisji: 29.12.2014
Godzina emisji: 12.36
to, pg