Sejm uchwalił w nocy nowelizację ustawy, która umożliwi realizację rządowego programu naprawy Kompanii Węglowej. Nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego ma umożliwić przekazanie czterech najbardziej zadłużonych zakładów górniczych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Leszek Balcerowicz oceniając program naprawczy mówi, że "z dwojga złego lepiej nie pakować miliardów w podtrzymywanie tych części górnictwa, gdzie się nie da wydobywać bez strat. Lepiej zacząć restrukturyzację". - Lepiej późno niż wcale - dodaje gość Jedynki.
- Ten przyjęty program naprawczy jest wstępem do zasadniczej reformy, ale on nie jest zasadniczą reformą, bo zasadnicza reforma w przedsiębiorstwach to jest odsunięcie od władzy polityków poprzez prywatyzację tegoż przedsiębiorstwa i mamy w Polsce mnóstwo takich przykładów, także w górnictwie - zaznacza ekonomista.
Profesor podkreśla, że przez siedem lat bardzo niewiele zrobiono, szczególnie w tej części górnictwa, która była państwowa. - Był nadzór państwowy czyli polityczny i uznano, że lepiej odkładać zmiany, czyli reformy niż je robić - zaznacza Leszek Balcerowicz i dodaje, że to, co z kolei udało się zrobić, nie zostało dokończone także z tego powodu, że zabrakło odpolitycznienia górnictwa, co należy, w jego opinii, zrobić teraz.
Leszek Balcerowicz sugeruje także żeby polityków "rozliczać z konkretów". - Jeżeli widzimy polityków, którzy zjeżdżają do kopalń i dołączają do tych protestujących to trzeba ich zapytać z czego pokryją straty - mówi Leszek Balcerowicz. - Bardzo dobrze żeby na przykład PiS przeznaczył część swoich milionów na podtrzymanie wydobycia, co zresztą nie starczyłoby, ale przynajmniej niech za słowami pójdą czyny - dodaje ekonomista.
***
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadził: Krzysztof Grzesiowski
Gość: prof. Leszek Balcerowicz
Data emisji: 16.01
Godzina emisji: 12.20
kh, asz
>>>Zapis całej rozmowy