W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia grupa ponad 1000 mężczyzn, według policji oraz świadków wydarzeń "o wyglądzie wskazującym na pochodzenie z krajów arabskich lub Afryki Północnej", zebrała się w okolicach dworca głównego w Kolonii i znajdującej się nieopodal katedry. Młodzi mężczyźni obrzucali petardami innych uczestników zabawy pod gołym niebem. Z tłumu wyodrębniały się mniejsze grupy, które osaczały kobiety, napastowały je, a następnie okradały. Grupy napastników liczące kilkadziesiąt osób otaczały swoje ofiary, uniemożliwiając policji szybką interwencję.
Policja zidentyfikowała dotychczas 16 osób podejrzanych o udział w napaściach seksualnych i rabunkowych na kobiety w sylwestra w Kolonii. Liczba zawiadomień o popełnieniu przestępstwa składanych przez ofiary molestowania wzrosła do 121. W Hamburgu, gdzie miały miejsce podobne incydenty, zgłosiły się 53 poszkodowane. Trzy czwarte zgłoszeń dotyczy napaści seksualnych.
Korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka uważa, że Angela Merkel diametralnie swojej strategii polityki otwierania się na imigrantów nie zmieni. Dziennikarka podkreśliła jednak, że niemieckiej kanclerz zdarzało się już zmieniać zdanie w innych sprawach pod wpływem presji mediów i opinii publicznej. Merkel będzie musiała sobie poradzić także z nastrojami w UE. Według korespondentki PR to, co wydarzyło się w Niemczech, może jeszcze bardziej podzielić Unię w kwestii imigrantów.
Do przypadków przemocy wobec kobiet dochodzi także w belgijskich ośrodkach dla uchodźców. - Wydaję mi się, że mamy obowiązek przeprowadzić akcję edukacyjną, powinniśmy mówić, że u nas kobiety i mężczyźni mają takie same prawa. Powinniśmy uczyć uchodźców, jak należy traktować kobiety. Zmagamy się z dużym napływem migrantów, wśród nich sporą grupę stanowią młodzi mężczyźni wychowani w innej kulturze, którzy byli uczeni innego traktowania kobiet - podkreślił w rozmowie z Beatą Płomecką minister do spraw azylu w Belgii Theo Francken.
Stanisław Strasburger, pisarz i reporter mieszkający w Kolonii uważa, że cała sprawa jest dosyć skomplikowana. - Nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi - zaznaczył. Jego zdaniem trzeba oddzielić kwestię uchodźców i sprawę przestępstw, które miały miejsce w Niemczech. - Kwestia molestowania seksualnego oraz przestępstw na tle seksualnym to zjawisko, z który mamy do czynienia w Niemczech i to w niebagatelnej skali. 60 procent kobiet w Niemczech było przynajmniej raz ofiarą molestowania, a co siódma kobieta - ofiarą przestępstwa na tle seksualnym. To są rzeczy, które dzieją się absolutnie niezależnie od obecności imigrantów. Warto te dwie rzeczy od siebie oddzielać - zaznaczył.
W audycji także rozmowa z Janem Natkańskim, wieloletnim ambasadorem na Bliskim Wschodzie, o pogorszeniu się relacji między Arabią Saudyjską a Iranem. Ponadto poruszony został temat przemoc wobec kobiet w Meksyku. Do tego problemu odniósł się Artur Domosławski.
***
Tytuł audycji: Świat w Jedynce
Przygotował: Agata Kasprolewicz
Goście: Jan Natkański (wieloletni ambasador na Bliskim Wschodzie), Stanisław Strasburger (pisarz, reporter), Artur Domosławski (dziennikarz)
Data emisji: 9.01.2016
Godzina emisji: 12.19
aj/asz