Poważne badania opinii społecznej wskazują na 5-6 punktów procentowych przewagi zwolenników Brexitu. To powoduje, że rosną emocje i temperatura sporu, zwłaszcza, że coraz częściej zaczyna się mówić o tym, jak będą wyglądać wewnętrzne granice Zjednoczonego Królestwa – mówi gość Jedynki.
Jego zdaniem, newralgicznym punktem będzie granica między Irlandią Północną, a Republiką Irlandii, bo jeśli Wielka Brytania zrezygnuje z UE, to mogą się pojawiać tendencje separatystyczne. Wróci też kwestia niepodległości Szkocji, bo większość jej obywateli chce pozostania w Unii. – Szkoci już mówią otwarcie, że jeżeli Londyn zadeklaruje wyjście ze Wspólnoty, to oni wyjdą ze Zjednoczonego Królestwa, będą niezależnym państwem i od razu pójdą do Brukseli, żeby powrócić do UE – wyjaśnia Beauchamp.
Dziennikarz omówł także inne, negatywne następstwa Brexitu.
Referendum w sprawie przyszłości Wielkiej Brytanii w UE zaplanowane jest na 23 czerwca.
A w audycji, o antyunijnych nastrojach w Europie mówiła także korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadził: Michał Strzałkowski
Gość: John Beauchamp (polsko-brytyjski dziennikarz)
Data emisji: 11.06.2016
Godzina emisji: 12.24
iz