Prof. Grzegorz Motyka z Instytutu Studiów Politycznych PAN uważa, film za bardzo dobry, choć ma zastrzeżenia do kilku scen. Jego zdaniem, największą siłą tego obrazu jest jednak to, że opowiada nie tylko o Wołyniu, ale niesie antynacjonalityczne idee. - Jego przesłanie jest uniwersalne i mówi o tym, że każda wielka zbrodnia powinna być napiętnowana – wyjaśnia historyk.
Co do stosunków ukraińsko-polskich, to prof. Motyka określa się jako optymista.
Czytaj i słuchaj także >>
Wojciech Smarzowski: film "Wołyń" ma być mostem
Podobnie na film patrzy Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich. – Obraz jest bardzo dobry, przejmujący, wbijający w fotel i pozostawiający widza na długo z przemyśleniami - mówi gość Jedynki. Eberhardt zastanawia się na ile Ukraińcy te przemyślenia są w stanie przejąć. Dyrektor OSW uważa, że wszystko zależy od etapu historycznego na jakim znaleźli się nasi wschodni sąsiedzi, a ci są teraz w punkcie dekonstrukcji sowieckiego mitu historycznego. – Bandera i UPA są jedyną, dość spójną alternatywą dla sowieckości, co stanowi problem – zauważa Eberhardt i dodaje, że w takiej sytuacji, trudno będzie nam przekonać Ukraińców, że nie jest dobrym pomysłem wybieranie na bohaterów narodowych ludzi odpowiedzialnych za ludobójstwa.
- Musimy przekonywać, ale nie możemy spodziewać się wielkich efektów – podsumowuje gość Jedynki.
A w audycji rozmawiano także o przyszłości relacji Zachodu z Rosją i wyborach regionalnych w Hiszpanii.
***
Tytuł audycji: "Więcej świata"
Prowadzi: Paweł Lekki
Goście: Prof. Grzegorz Motyka (Instytut Studiów Politycznych PAN), Adam Eberhardt (dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich)
Data emisji: 26.09
Godzina emisji: 18.12
iz/gs