Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Bartłomiej Bitner 12.01.2020

Komisja Wenecka w Polsce. Włodzimierz Bernacki: marszałek Senatu przekroczył uprawnienie

- Decyzja o zwrócenie się do Komisji Weneckiej w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów wyraźnie pokazuje, że uprawnienie marszałka Senatu zostało przekroczone - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia senator PiS Włodzimierz Bernacki. Z tym nie zgadzała się Gabriela Lenartowicz, poseł klubu parlamentarnego KO.

Do Polski przyjechała delegacja Komisji Weneckiej. Wchodzący w jej skład eksperci zostali zaproszeni przez marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego po to, by wydać opinię w sprawie przyjętej w grudniu przez Sejm ustawy dyscyplinującej sędziów. Marszałek spotkanie przedstawicieli komisji z członkami Krajowej Rady Sądownictwa nazwał kurtuazyjno-roboczym. Rząd stoi na stanowisku, że Tomasz Grodzki nie miał prawa zaprosić Komisji Weneckiej do Polski, ponieważ polityka zagraniczna nie leży w jego kompetencjach.

shutterstock_tsue-1200.jpg
"Żadnych treści prawnych, tylko emocje polityczne". Prof. Gontarski o Komisji Weneckiej

"Prawo jest tworzone"

Senator PiS Włodzimierz Bernacki przypomniał, że zgodnie z odpowiednimi artykułami Konstytucji marszałek Senatu takiego prawa nie miał, zaś zgodnie z regulaminem Senatu może nawiązywać kontakty z parlamentami innych krajów, ale w kontekście Polaków mieszkających za granicą.

- Decyzja o zwrócenie się do Komisji Weneckiej w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów wyraźnie pokazuje, że uprawnienie marszałka Senatu zostało przekroczone. Komisja Wenecka spełniała bardzo ważną rolę w latach 90., kiedy funkcjonujące w systemie totalitarnym państwa Europy Środkowej zmierzały w kierunku rozwiązań i systemów demokratycznych. Ten proces jednak zakończył się przecież jakiś czas temu. Większość tych państw należy już do Unii Europejskiej i sam moment wkroczenia w unijne struktury był dowodem na dostosowanie tych rozwiązań - podkreślił Włodzimierz Bernacki.

>>>[JEDYNKA] Komisja Wenecka w Polsce. Czy marszałek Senatu miał prawo ją zaprosić?

Dodał, że jako gremium, które mogłoby rozpatrywać zgodność już istniejącego prawa, widziałby Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. - Ale właśnie prawa ustanowionego przez Sejm. Nie zdarza się bowiem w tradycji funkcjonowania tego zgromadzenia, Komisji Weneckiej ani też Unii Europejskiej, by interweniować w momencie, kiedy prawo jest tworzone. Przecież proces legislacyjny nie jest jeszcze zakończony - zaznaczył senator PiS.

"Opiniotwórcza rola komisji"

Zdaniem Gabrieli Lenartowicz zaproszenie Komisji Weneckiej do Polski nie było kwestią polityki zagranicznej marszałka Senatu. - On działa w ramach swoich kompetencji i szeroko konsultuje projekt ustawy, która wpłynęła do Senatu. Konsultacje społeczne nie są uprawianiem polityki zagranicznej. Tym bardziej, ze mamy tutaj do czynienia z organizacjami, których jesteśmy członkiem - przekonywała poseł klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

mid-20110007 kopia 1200.jpg
Sędzia Piotr Andrzejewski: wizyta Komisji Weneckiej jest zabiegiem politycznym

Tłumaczyła, że zasięgnięcie opinii w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów u Komisji Weneckiej jest pożyteczne i pożądane. - Bo chodzi o opinię ekspercką ze strony organu, który cieszy się niesamowitym autorytetem - zaznaczyła. Przypomniała zarazem, że ustalenia Komisji Weneckiej nie są wiążące. - Rola tej komisji jest tylko opiniotwórcza. Komisja nie ma władczych prerogatyw - dodała poseł KO.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Tydzień kontra tydzień

Prowadził: Marek Mądrzejewski

Goście: Włodzimierz Bernacki (PiS), Gabriela Lenartowicz (PO)

Data emisji: 12.01.2019

Godzina emisji: 12.14

bb/