Zmarła 6 osoba zakażona koronawirusem. To 27-letnia kobieta, była w stanie ciężkim
Gość Antoniego Trzmiela mówił, że pierwszy raz w historii Parlamentu Europejskiego przeniesiono sesję ze Strasburga do Brukseli. - Niestety władze Parlamentu Europejskiego mówią, że jeśli jakiś europoseł chce przyjechać do Brukseli i zagłosować normalnie, niech przyjeżdża, a jak ktoś chce głosować e-mailowo, to niech tak głosuje - tłumaczył Ryszard Czarnecki, dodając, że to błąd, ponieważ w Belgii znajduje się jedno z ognisk koronawirusa i eurodeputowani nie powinni brać udziału w tych głosowaniach osobiście.
Europoseł oceniał, że w obliczu pandemii Unia Europejska popełnia więcej błędów. - Instytucje europejskie, bardzo skłonne do wtrącania się w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich, chociażby w kontekście praworządności, nabierają wody w usta, gdy chodzi o kwestię walki z pandemią. Mówią, że to jest sprawa krajów członkowskich, a nie UE jako takiej - stwierdził.
Włosi źli na UE
Polityk podkreślił, że taka postawa bardzo ludzi razi. - Wystarczy spojrzeć, co mówią w tej chwili Włosi i to nie Włosi od Matteo Salviniego - eurosceptycy, prawica - ale co mówią środowiska liberalno-lewicowe. Redaktor naczelny dziennika "La Republlica", włoskiego odpowiednika "Gazety Wyborczej", grzmi, iż UE opuściła Italię - zaznaczył.
Czarnecki mówił też, że we wspomnianym artykule czytamy, iż "UE nie reaguje, a jej dwa główne motory, czyli Niemcy i Francja, blokują dostawy medyczne do Włoch".
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Ryszard Czarnecki (europoseł PiS)
Data emisji: 20.03.2020
Godzina emisji: 12.29
pkur/ag