20:58 PR1_MPLS 2020_12_08-17-32-10.mp3 Szczepienia w Wielkiej Brytanii, Unia Europejska, światowy rynek zbrojeniowy, sankcje za łamanie praw człowieka (Jedynka/Więcej świata)
Premier Węgier Viktor Orban przyleciał do Warszawy na rozmowę z premierem Mateuszem Morawieckim. Do spotkania doszło 2 dni przed unijnym szczytem w Brukseli, podczas którego przywódcy krajów Wspólnoty mają pochylić się m.in. nad wieloletnim budżetem Unii Europejskiej i funduszem odbudowy po pandemii. Polska i Węgry stoją na stanowisku, że nie mogą poprzeć pakietu budżetowego z powodu dołączonego mechanizmu warunkowości.
"To jeden z pomysłów, jakie się przewijają". Prof. Grabowska o pomyśle Gowina ws. kompromisu budżetowego UE
Z kolei niemiecki minister Michael Roth, który przewodniczył wtorkowym obradom ministrów ds. europejskich, wyraził przekonanie, że "należy szybko odblokować finansowe wsparcie, które jest kluczowe dla wielu państw członkowskich".
- Sądzę, że do samego szczytu, a więc jeszcze przez 2 dni, będziemy mieli bardzo duże napięcie między obiema stronami. Do piątku nie będziemy wiedzieć w zasadzie nic albo niewiele. Polska i Węgry oraz z drugiej strony Bruksela, a także prezydencja niemiecka, będą bardzo mocno negocjować. Wszystko rozstrzygnie się podczas najbliższego szczytu, w czasie bilateralnych, pewnie nocnych spotkań, lub przed końcem tego roku dojdzie jeszcze do kolejnego szczytu - komentuje dr hab. Kamil Zajączkowski.
Szanse na porozumienie
Zdaniem eksperta Jedynki istnieją jednak szanse na porozumienie. - Niemalże codziennie dochodzi do spotkań delegacji polskiej i węgierskiej z prezydencją niemiecką. Gdyby w ogóle nie dostrzegano szans, nie dochodziłoby do tych roboczych spotkań. Obie strony dostrzegają jednak, że istnieje pole kompromisu. Wydaje mi się, że deklaracją najbardziej rozsądną i najbliższą, jeśli chodzi o kompromis, byłaby deklaracja w jakiś sposób wiążąca oraz rozwiewająca wątpliwości Polski i Węgier - twierdzi rozmówce "Więcej świata".
- Jeżeli miałoby dojść do przełamania impasu, decydujące godziny będą miały miejsce nie w czwartek, tylko w piątek - ocenia dr hab. Kamil Zajączkowski.
Kompromis w zasięgu ręki
Dr hab. Kamil Zajączkowski wnioskuje z wypowiedzi Victora Orbana i Mateusza Morawieckiego, że kompromis jest w zasięgu ręki, ale zaznacza jednak, że ciężko stwierdzić, czy dojdzie do niego już podczas najbliższego szczytu.
- Wydaje mi się, że kwestia mechanizmu praworządności jest zamknięta. Nie tylko większość, czyli 25 państw opowiada się za nim, ale także robi to Parlament Europejski. Na ustępstwa ze strony Parlamentu Europejskiego nie liczyłbym już w ogóle - uważa ekspert Jedynki.
Czytaj także:
Ponadto w audycji:
- Wielka Brytania rozpoczęła szczepienia na koronawirusa. Pierwszą osobą, która dostała zastrzyk, była 90-letnia Margaret Keenan. Korespondencja Adama Dąbrowskiego.
- Rosja, mimo ogromnych inwestycji, nadal traci udział w światowym rynku zbrojeniowym. Dominującą pozycję od lat zachowują Stany Zjednoczone. Udział w rynku sukcesywnie zwiększają Chiny. O szczegółach Michał Strzałkowski.
- Jest zgoda w Unii Europejskiej na sankcje za łamanie praw człowieka. Unijne restrykcje wzorowane są na amerykańskiej ustawie Magnickiego, ale nie będą się tak nazywać. Osoby wpisane na unijną czarną listę będą miały zamrożone aktywa finansowe w Unii Europejskiej oraz nie będą mogły wjechać na terytorium Wspólnoty. Rozmowa z Jarosławem Guzym z Polskiej Agencji Prasowej.
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadziła: Magdalena Skajewska
Goście: dr hab. Kamil Zajączkowski (Uniwersytet Warszawski), Jarosław Guzy (Polska Agencja Prasowa)
Data emisji: 8.12.2020
Godzina emisji: 17.32
DS