19:26 Jedynka/Więcej świata - 6.04.2021 Relacje unijno-tureckie, Władimir Putin, 80. rocznica niemieckiego ataku na Grecję, wybory w Bułgarii (Jedynka/Więcej świata)
Przed tą wizytą oczekiwano, że najwyżsi urzędnicy Wspólnoty omówią nowe kroki mające na celu ożywienie więzi między Unią Europejską, a Turcją. Czy powodem ocieplenia relacji na linii UE-Turcja jest konieczność przedłużenie obecnej bądź wypracowanie nowej umowy migracyjnej?
Spotkanie Morawiecki-Orban-Salvini. Ekspert: cel jest jednoznaczny
- To jest ważna kwestia dla obu stron. Turcja otrzymuje niemałe pieniądze od UE, z kolei UE w ten sposób kupuje sobie spokój i zapobiega powrotowi sytuacji z czasów kryzysu migracyjnego 2015-2016. Być może to jest jedyna kwestia, w której między Brukselą, a Ankarą będzie zgoda - komentuje dr Konrad Zasztowt.
Ekspert Jedynki zauważa jednak, że w tej sprawie można spodziewać się szczegółowych negocjacji. - Tak naprawdę obie strony nie są zadowolone, jak w ostatnich latach wyglądała realizacja tego porozumienia. Ankara narzeka, że pieniądze nie wpływają na czas i są wstrzymywane. Z kolei UE zwraca uwagę, że Turcja nie przyjmuje tych migrantów, którzy według umowy powinni być przyjęci z powrotem z Grecji - słyszymy.
Co z pozostałymi kwestiami?
W ostatnich latach między UE, a Turcją pojawiło się wiele innych punktów zapalnych, m.in. dotyczących Libii i Grecji. Czy można spodziewać się, że wszystkie one pójdą w niepamięć?
- Dlatego też podkreśliłem, że kwestia umowy migracyjnej jest być może jedyną, w której jest szansa na porozumienie między Turcją, a UE. Natomiast wszystkie pozostałe kwestie pozostają w zawieszeniu bądź ich potencjał konfliktowy narasta. Jeżeli spojrzymy na naruszenia praw człowieka i represje wobec politycznej opozycji w Turcji, to one trwają od puczu w 2016 roku i nigdy nie zakończyły się, tylko nabierają jeszcze szybszego tempa - twierdzi dr Konrad Zasztowt.
Charles Michel przed spotkanie w Ankarze rozmawiał z prezydentem Cypru i z prezydentem Grecji, a był także w Libii. W ten sposób podjął próbę wyciszenia pól konfliktowych z Turcją?
- Z pewnością tak. Ten konflikt jest bardzo niebezpieczny i może mieć katastrofalne skutki dla państw UE, Cypru, Grecji i dla samej Turcji. Obie strony pokazały w zeszłym roku bardzo bezkompromisowe podejścia, tj. Grecja i Turcja stanęły praktycznie na krawędzi konfliktu zbrojnego, więc nie jest dziwne, że unijni urzędnicy starają się wyciszyć ten konflikt - wyjaśnia ekspert Jedynki.
Turcja zależna gospodarczo od UE
Zdaniem dr. Konrada Zasztowt Wspólnota i Turcja dysponują mocnymi argumentami podczas negocjacji. - Przede wszystkim Turcja jest zależna gospodarczo od UE, a w sytuacji konfliktu z USA, który narasta w tej chwili, to jest logiczne, że prezydent Erdogan dąży do jakiejś poprawy relacji z UE - słyszymy.
Czytaj także:
Ponadto w audycji:
- Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę, która umożliwia mu ubieganie się o dwie kolejne kadencje prezydenckie po upłynięciu obecnej w 2024 roku. Oznacza to, że Putin będzie mógł startować w następnych wyborach i w rezultacie pozostać na stanowisku do 2036 roku. Władimir Putin stoi na czele Rosji od 2000 roku. Korespondencja Macieja Jastrzębskiego.
- Premier Bojko Borisow wygrał wybory w Bułgarii, lecz może nie utworzyć koalicji rządzącej. Rozmowa z dr. Spasimirem Domaradzkim z Uczelni Łazarskiego.
- Tuż przed 80. rocznicą niemieckiego ataku na Grecję w czasie II wojny światowej rząd w Atenach ponownie wezwał do negocjacji w sprawie reparacji za zniszczenia i zbrodnie wojenne. MSZ poinformowało, że z greckiego punktu widzenia kwestia odszkodowań jest nadal otwarta. Z kolei Berlin ma całkowicie odmienne zdanie. Materiał Magdaleny Skajewskiej.
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: dr Konrad Zasztowt (Uniwersytet Warszawski), dr Spasimir Domaradzki (Uczelnia Łazarskiego)
Data emisji: 6.04.2021
Godzina emisji: 17.32
DS