"Nie ma zagrożenia dla nauki stacjonarnej". Przemysław Czarnek o powrocie do szkół

W środę szef MEiN został zapytany o to, czy rozpoczynający się dziś rok szkolny dzieci w całości spędzą w szkołach. Przemysław Czarnek zdecydowanie odpowiedział, że "nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć tego, co będzie za 4, 5 czy 6 miesięcy".

- Według obecnych przewidywań i modeli, które są analizowane w Ministerstwie Zdrowia śmiało wracamy do nauki stacjonarnej - podkreślił. - Jestem przekonany, że także w dłuższym horyzoncie czasowym nie ma zagrożenia dla nauki stacjonarnej. Wracamy do normalności w szkołach - dodał.

Dziś rozpoczyna się nowy rok szkolny. Nadal obowiązują zasady reżimu sanitarnego

Minister edukacji i nauki zaznaczył, że nauka stacjonarna zależy od wydolności  służby zdrowia. Jak powiedział, jeżeli utrzyma się ona na wysokim poziomie, to nie będzie zagrożenia dla nauki w szkołach.

Procedury w przypadku zakażenia w szkole

Przemysław Czarnek wyjaśnił, jak wyglądają procedury w przypadku zakażenia w szkole.

- Jeśli będzie zakażenie i ognisko zakaźne w szkole, dyrektor w uzgodnieniu z sanepidem decyduje o tym, czy na kwarantanne wysyła część uczniów, czy całą klasę, czy konieczne jest wysłanie całej szkoły - wytłumaczył. - To działało bardzo elastyczne w poprzednich miesiącach, tak będzie i teraz - dodał.

.

Czytaj także:

• List ministra kultury na nowy rok szkolny. "Pandemia zmusiła szkoły do podjęcia wyzwań na nieznaną dotąd miarę"
• Większość rodziców chce lub już zaszczepiło swoje dzieci. Wyniki badania

Szef MEiN podkreślił, że "obecny poziom zakażeń nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zagrożenie większe niż incydentalne w szkołach".

Więcej w nagraniu.

***

Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadziła: Grzegorz Jankowski
Gość: Przemysław Czarnek (minister edukacji i nauki)
Data emisji: 01.09.2021
Godzina emisji: 07.15

bf