Na zakończonym w nocy z czwartku na piątek unijnym szczycie politycy państw Wspólnoty rozmawiali m.in. o rozwoju pandemii, polityce energetycznej oraz o kryzysie na Wschodzie. Na tym spotkaniu Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki.
Jak wskazała korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, Unia Europejska jednoznacznie i jednomyślnie oceniła sytuację kryzysową na Wschodzie o czym świadczy zgodność w tej sprawie przywódców 27 krajów.
Dziennikarka pytana jakie będą podejmowane w tej sprawie następne kroki, powiedziała, że można spodziewać się sankcji. - Wobec Białorusi przygotowywany jest szósty pakiet sankcyjny. Z tego co słyszę, to ma on liczyć kilkaset osób Przypomnę, piąty na początku grudnia został przyjęty w reakcji na wykorzystywanie migrantów - to znaczy sprowadzanie ich z Afryki i Bliskiego Wschodu przez białoruski reżim, potem transportowanie na granicę i próba przepychania ich przez tę granicę, by przeprowadzić atak hybrydowy na kraje członkowskie Unii Europejskiej - powiedziała.
Sankcje wobec Rosji
Korespondentka wskazała także, że wobec Rosji została postawiona groźba sankcji. - Projekt wniosków ze szczytu Unii Europejskiej został zmieniony przez przywódców - to znaczy dopisano groźbę sankcji. Początkowo było tam tylko zaznaczone, że jest apel o zmniejszenie napięcia, a jest groźba, że koszty inwazji rosyjskiej na Ukrainę będą wysokie i że Unia Europejska odpowie w sposób zdecydowany - tłumaczyła dziennikarka.
Jak dodała, jeśli dojdzie do nałożenia sankcji na Rosję, to Unia Europejska będzie w tej kwestii współpracowała ze swoimi sojusznikami - Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią. - To może się wydawać nieznacznym ostrzeżeniem, ale w domyśle jest to sygnał - to znaczy jest jednomyślne przesłanie przywódców, że gotowi są te sankcje nałożyć - oceniła Beata Płomecka.
Jak przypomniała, premier Mateusz Morawiecki ocenił po szczycie, że w Unii Europejskiej "przebiło się to, co Polska mówiła od dawna". - Teraz ta ocena ryzyka na wschodniej flance jest właściwa, nie tylko na Ukrainie, ale też na Białorusi, a oba te zagrożenia łączy Rosja - powiedziała dziennikarka.
- We wnioskach ze szczytu nie ma szczegółowo sprecyzowanych sankcji wobec Rosji, żeby nie ułatwiać jej przygotowań, natomiast ta lista jest konstruowana i z moich informacji wynika, że Unia Europejska może uderzyć w rosyjski sektor bankowy, w fundusz inwestycyjny, ale może też zablokować Rosji możliwość wymiany rubla na zachodnie waluty - poinformowała Beata Płomecka.
05:01 PR1_mp3 2021_12_18-12-19-33.mp3 Beata Płomecka o najważniejszych ustaleniach szczytu Unii Europejskiej ("W samo południe"/Jedynka)
Czytaj również:
Więcej w nagraniu.
Audycja: "W samo południe"
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość audycji: Beata Płomecka (IAR)
Data emisji: 18.12.2021
Godzina emisji: 12.19
ng