Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Szablewski 16.03.2022

Jacek Łęski: Ukraińcy wiedzą, że Polacy zawsze byli po ich stronie

- Apel premiera Morawieckiego, wicepremiera Kaczyńskiego, premiera Czech i premiera Słowenii to jest apel o bardziej konsekwentne, twarde zaangażowanie się po stronie Ukrainy i podjęcie jednak jakiegoś wyzwania militarnego - mówi w Programie 1 Polskiego Radia o wizycie w Kijowie i wyraźnym sygnale dla Zachodu Jacek Łęski, dziennikarz TVP.
  • Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz premier Czech Petr Fiala i premier Słowenii Janez Janša byli w Kijowie, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
  • - Nigdy nie zostawimy was samych. Nie zostawimy was, bo wiemy, że walczycie nie tylko o swoje własne domy, o swoją ojczyznę, wolność i bezpieczeństwo, ale i o nasze - powiedział Mateusz Morawiecki.
  • - Dzisiaj polski punkt widzenia w zasadzie jest oficjalnym punktem widzenia NATO i Unii Europejskiej - komentuje Jacek Łęski.

Cała międzynarodowa prasa informuje o spotkaniu premierów Polski, Czech i Słowenii z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, które odbyło się we wtorek (15.03) w Kijowie. A jak odbierane jest ono w Kijowie? - Jako wyraźny sygnał wsparcia. Jednocześnie zauważa się w komentarzach, że to jest Polska, której głos zawsze był podobny. Tzn. Polacy dosyć precyzyjnie definiowali zagrożenie ze strony Rosji, które dziś na naszych oczach materializuje się w tak dramatyczny sposób - relacjonuje Jacek Łęski.

- Problem polega na tym, że większość naszych partnerów w NATO czy w Unii Europejskiej to zagrożenie lekceważyła i bagatelizowała. Mamy przypadki, powszechnie opisywane w mediach, korupcji wysokich rangą urzędników i polityków zachodniego świata, którzy podejmowali współpracę z Rosją Putina na bardzo korzystnych dla siebie zasadach - dodaje.

Polska ostrzegała przed Rosją

Zdaniem Jacka Łęskiego "polityka Zachodu była wypadkową między poczuciem zagrożenia i potrzebą zachowania się w tej kwestii rozsądniej a chęcią robienia interesów, zachowania spokoju i niewchodzenia w konflikt z Rosją".

- Zawsze przestrzegaliśmy, że to się może skończyć źle. Dzisiaj cały świat to widzi, zaś polski punkt widzenia w zasadzie jest oficjalnym punktem widzenia NATO i Unii Europejskiej, aczkolwiek mleko się rozlało i w tej chwili mamy absolutny dramat na Wschodzie - twierdzi Jacek Łęski.
Dziennikarz TVP dodaje, że "Ukraińcy wiedzą, że Polacy zawsze byli po ich stronie".

Apel do Zachodu

Jacek Łęski odniósł się do apelu premierów Polski, Czech i Słowenii, skierowanego do Zachodu. - To jest apel o bardziej konsekwentne, twarde zaangażowanie się po stronie Ukrainy i podjęcie jednak jakiegoś wyzwania militarnego, również poza wyzwaniem czysto politycznym, dyplomatycznym, humanitarnym i finansowym - mówi.

- Podczas konferencji prasowej zapytałem, czy to, co zaproponował premier Kaczyński, wychodzi naprzeciw postulatom Ukrainy, żeby zamknąć niebo nad Ukrainą, czyli ogłosić strefę zakazu lotów, oraz czy jego pomysł, żeby to były siły pokojowe, ale jednocześnie uzbrojone, które mogą podejmować akcje militarne, obejmuje to? Premier Kaczyński odpowiedział mi, że to jest pewne wyzwanie, a także polskie wezwanie do tego, żeby Zachód zmobilizował się w tej sprawie, oraz otwarcie rozmowy - opowiada.

- To oczywiste, że jeszcze nie wszystko jest uzgodnione i Polska w pewnym sensie wychodzi przed szereg, ale wydaje mi się, że robi to w najlepszym możliwym znaczeniu tych słów. Tzn. Polska jest inicjatorem pewnej idei - słyszymy.

Posłuchaj
06:34 Jedynka/W samo południe - 16.03.2022 Łęski Jacek Łęski: Ukraińcy wiedzą, że Polacy zawsze byli po ich stronie (Jedynka/W samo południe)

Czytaj także:

***

Tytuł audycjiW samo południe

Rozmawiała: Magdalena Ogórek

Gość audycji: Jacek Łęski (dziennikarz TVP)

Data emisji: 16.03.2022

Godzina emisji: 12.28

DS

Wiadomości po ukraińskuWiadomości po ukraińsku