- Ruchy wojsk rosyjskich wskazują na to, że Moskwa chce zaatakować na 2 kierunkach, poszerzyć panowanie nad Donbasem, opanować przemysłowe zaplecze Ukrainy, po drugie uderzyć na Odessę - komentował najnowsze dane wywiadowcze Witold Waszczykowski.
Były szef MSZ stwierdził, że po opanowaniu Odessy Rosja będzie mogła odciąć Ukrainę od morza. - Czyli odciąć ukraińskie możliwości eksportu zbóż, które były jedną z podstawowych możliwości zdobywania funduszy i pozostawić władzom Ukrainy kadłubowe państwo - ocenił.
- Rosji chodzi o pozbawienie Ukrainy podstaw egzystencji ekonomicznej - zaznaczył.
- Ukraina otrzymała od Europy około miliarda euro, w tym czasie, przez 40 dni wojny, Rosja za sprzedaż gazu i ropy otrzymała ponad 35 miliardów euro. Kreml ma pieniądze na finansowanie wojny i ma sprzęt, sprzętu nie ma Ukraina i mamy pewne obawy, czy obrona wytrzyma - powiedział gość "Sygnałów dnia".
.
Pieniądze na pomoc uchodźcom?
Witold Waszczykowski zaznaczył, że "Ukraina nie ma czasu, by czekać na dostawy broni, Mariupol i inne miasta nie mają czasu, tak samo uchodźcy".
- Problem jest w tym, że znacznie mniej uchodźców, jakie kilka lat temu przyjął Erdogan, spowodowało, że UE wysłała Turcji 6-8 mld euro. My nie dostaliśmy ani porównywalnej kwoty, ani żadnej kwoty, o której można mówić - wyjaśnił były minister.
23:46 PR1_SD_2022_04_08-07-15-00_for_media.mp3 Witold Waszczykowski: mrożenie funduszu odbudowy pocovidowej można już traktować jako sankcję, karę dla Polski, która nie ma podstaw w prawie europejskim, i słusznie się bronimy (Sygnały Dnia/Jedynka)
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Sygnały Dnia
Rozmawiała: Katarzyna Gójska
Gość audycji: Witold Waszczykowski (europoseł Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 8.04.2022
Godzina emisji: 7.15
pg