Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 28.02.2012

Telewizja Trwam nie zniknie z ekranów telewizorów (wideo)

Krzysztof Luft (KRRiT): Po wyłączeniu nadawania analogowego odbiorcy telewizji Trwam nadal będą mogli ją oglądać.
Krzysztof Luft w studiu radiowej jedynkiKrzysztof Luft w studiu radiowej jedynkiAndrzej Żak/PR

Członek Krajowej rady Radiofonii i Telewizji Krzysztof Luft zapewnia, że po wyłączeniu naziemnego nadawania nadal będzie można oglądać telewizję Trwam.

- Telewizja Trwam nigdy nie nadawała i nie nadaje w systemie naziemnym - wyjaśnia Krzysztof Luft w radiowej Jedynce. Nadaje w systemie satelitarnym i w telewizjach kablowych. Dlatego wyłączenie nadawania analogowego w ogóle jej nie dotyczy. Wszyscy ci, którzy obecnie odbierają telewizję Trwam, nadal będą mogli ją oglądać. - Podobnie jak odbiorcy ponad 150 innych stacji, które w Polsce nadają w systemie satelitarnym lub przez sieci kablowe - podkreśla gość "Sygnałów dnia". Nie wykluczył przyznania miejsca kanałowi fundacji Lux Veritatis na następnych multipleksach.

Krzysztof Luft tłumaczy, że fundacja nie dostała miejsca na platformie cyfrowej, ponieważ nie przedstawiła wymaganych dokumentów finansowych. Utrzymanie kanału nadawanego cyfrowo kosztuje rocznie ok. siedmiu milionów złotych. Natomiast majątek fundacji składa się w przeważającej części z pożyczki w wysokości 70 milionów złotych. - Taka pożyczka generuje wysokie koszty obsługi i musieliśmy się dowiedzieć, czy fundację będzie stać na jej spłacenie i jakie są to koszty - mówi Luft. Ale fundacja odmówiła przedstawienia odpowiednich dokumentów finansowych. Dlatego telewizja Trwam nie dostała koncesji na nadawanie cyfrowe, gdyż zagrażało to całemu projektowi. Gdyby fundacji nie było stać, aby regulować rachunki za nadawanie, koszty musieliby pokryć pozostali nadawcy.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Krzysztof Luft przypomniał, że wyłączenie nadawania analogowego jest związane z przejściem na sygnał cyfrowy. Wyłączenie odbędzie się 31 lipca 2013 roku. Członek KRRiT dodał, że pierwszy multipleks zajmują na początku kanały Telewizji Polskiej oraz podmioty wyłonione w konkursie, w którym jednym z głównych kryteriów była pozycja finansowa. Gość Jedynki podkreślił, że pierwsza platforma cyfrowa ma kluczowe znaczenie dla całego projektu przechodzenia na sygnał cyfrowy. W związku z tym należało bardzo dokładnie sprawdzić kondycję programów, które zgłosiły się do nadawania za pomocą tego multipleksu. Według Krzysztofa Lufta nie może dojść do sytuacji, w której jedna ze stacji nie miałaby środków do nadawania sygnału, ponieważ zagroziłoby to stabilności całego projektu.

Gość Jedynki zapewnił, że Krajowa Rada płaci abonament za wszystkie użytkowane odbiorniki radiowe i telewizyjne. Przypomijmy, że podmioty gospodarcze powinny płacić abonament za każdy odbiornik, nawet ten zainstalowany w samochodzie. Osoby prywatne płacą jeden abonament i obejmuje on wszystkie użytkowane w gospodarstwie domowym odbiorniki.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

(ag)