Okrzykami "hańba" zakończyło się w sejmowej komisji głosowanie w sprawie Telewizji Trwam. Posłowie odrzucili wniosek o wezwanie premiera, by ten skontrolował decyzję o nieprzyznaniu katolickiemu nadawcy koncesji na naziemne nadawanie cyfrowe. Sejm nie zajmie się więc tą sprawą.
Sejmowe Biuro Analiz Prawnych stwierdziło, że interwencja premiera jest niemożliwa, bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała koncesji, nie podlega prezesowi Rady Ministrów. Mimo to, część posłów uznała, że premier Radę skontrolować może i chciała się wypowiedzieć w tej kwestii.
ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Iwona Śledzińska Katarasińska, prowadząca obrady Komisji Kultury i Środków Przekazu, zamknęła dyskusję, nie dopuszczając zapisanych posłów do głosu i poddała dezyderat pod głosowanie. Podkreśliła jednocześnie, że głosowanie uważa za bezprzedmiotowe, ale nie dopuści do powtórzenia wczorajszej awantury, gdy wczoraj, na posiedzeniu połączonych komisji, nie przegłosowano wniosku o skontrolowanie Rady przez NIK.
Nadająca Telewizję Trwam fundacja ojca Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis przygotowuje wniosek w sprawie nieprzyznania jej koncesji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Redemptorysta, obecny podczas posiedzenia komisji, skomentował jej obrady słowami "Sejm niemy".
Czytaj więcej o aferze wokół koncesji na nadawanie cyfrowe >>>
TV Trwam broni Prawo i Sprawiedliwość a takze Solidarna Polska. Obie partie zapowiedziały, że złożą wnioski o postawienie przed Trybunałem Stanu większości członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w związku z odmówieniem koncesji Telewizji Trwam.
PiS: członkowie KRRiTV przed Trybunał Stanu ws. TV Trwam >>>
Konkurs na nadawanie programu na pierwszym multipleksie KRRiT rozstrzygnęła w kwietniu 2011 r. Wśród zwycięzców nie znalazła się fundacja Lux Veritatis, która ubiegała się o koncesję dla TV Trwam. Od tej pory trwa w tej sprawie publiczna debata, w której wypowiadają się politycy, dziennikarze i księża.
IAR, wit