Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 08.03.2012

Przedszkola wyłudzają od nas dane osobowe (wideo)

Wojciech Rafał Wiewiórowski (GIODO) : Gminy stawiają absurdalne wymagania, jeśli chodzi o przedstawianie dokumentów, które miałyby zaświadczyć, że jednemu dziecku przedszkole jest bardziej potrzebne niż innemu.
Wojciech Wiewiórowski w studiu radiowej JedynkiWojciech Wiewiórowski w studiu radiowej JedynkiWojciech Kusiński/PR

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych uznał za absurdalną praktykę żądania od rodziców PIT-ów, przy zapisach do przedszkoli. Wymagają tego niektóre gminy by upewnić się czy dziecko ma prawo do przyjęcia w danym rejonie.

- To tak samo absurdalne, jak taka sytuacja, że idziemy do wyborów samorządowych i zamiast dowodu osobistego z aktualnym zameldowaniem przedstawiamy PIT - mówi Wojciech Rafał Wiewiórowski.

Generalny Inspektor przypomniał w radiowej Jedynce, że prowadzenie przedszkoli, należy do zadań publicznych gmin. Przypomniał, że o tym, kto może korzystać z placówek, powinno decydować zameldowanie, a nie dane z ministerstwa finansów.

- Dokumenty PIT są przeznaczone do zupełnie innych celów - celów administracji skarbowej i rozliczeń podatkowych. Wykorzystywanie ich do innego działania publicznego wymaga podstawy prawnej, a takiej podstawy nie ma - argumentuje w "Sygnałach dnia".

Generalny Inspektor podkreślił, że obecnie nie ma żadnych podstaw prawnych do wykorzystania i gromadzenia przez gminy informacji z urzędów skarbowych, jakimi są PIT-y.

Podstawą taką mogłaby być ustawa uchwalona przez Sejm. Zdaniem Wiewiórowskiego, nie ma jasnych przepisów, regulujących zasady przyjmowania dzieci do przedszkoli. Przypomniał, że od półtora roku zabiega w MEN o uporządkowanie sytuacji.

Wojciech Rafał Wiewiórowski powiedział też, że obywateli Unii czeka "spora rewolucja", jeśli zostaną przyjęte nowe propozycje przepisów dotyczące ochrony danych osobowych. Komisja Europejska zaproponowała nowe ramy dotyczące ochrony danych, na które składają się dwa dokumenty: rozporządzenie dotyczące ochrony danych i dyrektywa dotycząca policji i wymiaru sprawiedliwości. Ich przyjęcie oznaczałoby, iż pojawiłby się jeden akt prawny dotyczący wszystkich obywateli UE.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Jak dodał Wiewiórowski, w nowych przepisach przewiduje się ochronę nowych typów danych, które pojawiły się w związku z rozwojem technologicznym. Chodzi m.in o wprowadzenie tzw. "prawa do bycia zapomnianym" oraz wprowadzenie ochrony przed profilowaniem czyli zdobywaniem danych o nas, by dopasować nasz profil do różnych ofert.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

(ag)