Dziś premier Donald Tusk i prokurator generalny Andrzej Seremet przedstawią w Sejmie informację o działaniach instytucji państwowych w sprawie Amber Gold. Po informacji odbędzie się debata, podczas której kluby będą miały 15-minutowe wystąpienia.
Posłowie będą też mieli nieograniczoną możliwość zadania pytań. - Spodziewam się, że pytań będzie dużo. Może będzie pobity rekord.150 posłów być może się zapisze się do głosu - mówi gość radiowej Jedynki wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z PiS.
Późnym popołudniem zaplanowano dyskusję nad wnioskiem PiS-u o powołanie sejmowej komisji śledczej. Gość "Sygnałów dnia" ma nadzieję, że taka komisja powstanie. - To w gruncie rzeczy pierwszy najpoważniejszy sprawdzian - kto będzie głosował za powołaniem komisji, a kto przeciw. Inaczej powiedzmy - kto będzie głosował za prawdą i za tym, żeby dowiedzieć się jak funkcjonuje państwo, jak działa rząd i jakie mechanizmy, okoliczności spowodowały, że tyle tysięcy ludzi zostało nabitych w butelkę - podkreśla.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Komisja śledcza może przesłuchać tylko członków rady ministrów i jej podległych instytucji, czyli nie może przesłuchać niezależnych prokuratorów, czy sędziów związanych ze sprawą. W ocenie Kuchcińskiego należałoby zmienić konstytucję tak, by komisja śledcza mogła kontrolować nie tylko rząd, lecz także wymiar sprawiedliwości i prokuraturę.
- Za zgodą i z inicjatywy tego rządu prokuratura została wyłączona spod kontroli Sejmu. Premier Donald Tusk i jego rząd doprowadzili do tego, że korporacja zamknęła się, działa niezależnie i efekty tego mamy - Amber Gold jest tutaj najlepszym przykładem - zaznacza.
Wysłuchaj całej rozmowy!
>>> Więcej o aferze Amber Gold
(Jedynka, IAR, kk)