Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 29.10.2012

Nie musi się znać na sporcie? Poseł broni Muchy

- Sport nie jest aż tak trudnym obszarem, żeby się tego nie można było szybko nauczyć - mówił w Jedynce Andrzej Biernat, poseł PO.
Andrzej BiernatAndrzej Biernatandrzejbiernat.pl

Robert Wojtaś będzie odwołany ze stanowiska szefa Narodowego Centrum Sportu. Minister sportu Joanna Mucha nie powiedziała tego wprost, ale przyznała, że jeszcze w poniedziałek przedstawi kandydata na szefa NCS. Mucha w "Salonie politycznym Trójki" mówiła, że decyzje te mają wiele wspólnego z wydarzeniami z 16 października, kiedy ze względu na opady deszczu przełożony został mecz Polska-Anglia.

Andrzej Biernat, który był gościem radiowej Jedynki nie wie, kto będzie nowym szefem NCS. Poseł Platformy podkreślił, że Joanna Mucha może na to stanowisko powołać zupełnie "nową osobę". - Gdyby to było kilka tygodni temu na pewno stawiałbym na Marcina Herę, który ma dobre relację z panią minister Muchą, ale podkreślała, że Hera nie wejdzie do NCS - mówił w magazynie "Z kraju i ze świata" polityk PO.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy

Opozycja uważa, że Joanna Mucha powinna zostać zdymisjonowana. Biernat uważa, że oskarżenie kierowane wobec minister są bezpodstawne. Poseł Platformy zwrócił uwagę, że Mucha przez rok poczyniła ogromne postępy. - Minister, to jest funkcja polityczna. Ma polegać na zarządzaniu danym obszarem a niekoniecznie musi się wiązać z jakąś szczególną wiedzą dotycząca merytoryki, wystarczą dobrzy zastępcy, którzy się na sporcie znają. W sposób polityczny można zarządzać każdym organizmem. Sport nie jest aż tak trudnym obszarem, żeby się tego nie można było szybko nauczyć - podkreślił Andrzej Biernat.

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.