Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 21.11.2012

Brunon K. inspirował się poglądami znanej osoby?

Jak zdradził w radiowej Jedynce Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie chodzi o osobę prywatną. - Nie jest to osoba publiczna - zaznaczył prokurator.
Wjazd na teren SejmuWjazd na teren Sejmu PAP/Leszek Szymański

We wtorek prokuratura i ABW poinformowały, że udaremniono zamach na budynek Sejmu. Miał go dokonać 45-letni pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Brunon K. został aresztowany na trzy miesiące.
Jak powiedział gość "Sygnałów dnia" radiowej Jedynki Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, Brunon K. w trakcie składania wyjaśnień przyjął linię obrony powołując się na osobę, którą określił jako inspiratora swoich działań. Ma to być postać znana, ale spoza środowiska politycznego. - To jest jego linia obrony i my musimy ją sprawdzić - wyjaśnił gość Jedynki.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Kosmaty z kolei broni działalności prokuratury i ABW przed zarzutami o instrumentalne wykorzystanie sprawy Brunona K. - To, że atak miał być na publiczne instytucje, to nie znaczy, że śledztwo jest w jakikolwiek sposób polityczne - powiedział.
Gość Jedynki podkreślił, że data zatrzymania mężczyzny była podyktowana przebiegiem śledztwa, a nie grą polityczną. - Wynikała głównie ze strategii procesowej i zgromadzonego materiału dowodowego - zaznaczył.
Wysłuchaj całej audycji!