Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 21.12.2012

South Stream jest dla Rosji najważniejszy

Rosja naciska na Unię, by Gazociąg Południowy wyłączyć z tzw. trzeciego pakietu energetycznego. To interes numer jeden – mówili publicyści w Jedynce.
Szczyt w BrukseliSzczyt w BrukseliPAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

- Dla Rosji na szczycie w Brukseli najważniejszy jest wymiar gospodarczy – komentowali goście Jedynki, publicyści Michał Kacewicz (Newsweek), Grzegorz Ślubowski (Redakcja Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia).

Rosja jest trzecim partnerem handlowym Unii Europejskiej. Moskwa naciska teraz na Unię Europejską, by Gazociąg Południowy nie był objęty trzecim pakietem energetycznym, tak jak wyłączony z niego jest Gazociąg Północny – przypomnieli publicyści. Wyłączenie oznaczałoby, że z gazociągu mógłby korzystać tylko Gazprom, bo trzeci pakiet energetyczny zakłada swobodny dostęp do linii przesyłowych dla wielu różnych dostawców. Inaczej mówiąc, ten kto zbudował gazociąg, nie może mieć monopolu.

Publicyści komentowali, że zapisy trzeciego pakietu energetycznego są rozbieżne z ustaleniami i umowami dwustronnymi spółki budującej South Stream z rządami poszczególnych państw, przez które owa rura przebiega, na przykład z rządem Bułgarii. – Jest duży lobbing krajów Unii Europejskiej, by tak jak Gazociąg Północny, z pakietu wyłączyć Gazociąg Południowy. To jest obecnie główny wymiar rosyjskiej polityki wobec Unii Europejskiej – handel surowcami. To jest główny dochód do rosyjskiego budżetu i główny dochód elit rządzących – komentował Grzegorz Ślubowski. Publicysta przypomniał, że Unia Europejska jest skłonna do ustępstw wobec Rosji (w sprawie trzeciego pakietu) i zaznaczył, że niektóre państwa UE na gospodarczych relacjach w zakresie energetyki dobrze zarabiają. Przypomniał, że jeszcze kilka lat temu mówiono o powstaniu konkurencyjnego, priorytetowego projektu UE – gazociągu Nabucco. Tymczasem ostatecznie powstał projekt forsowany przez Rosję, choć wówczas stojący zdaniem wielu pod znakiem zapytania, to znaczy właśnie Gazociąg Południowy. Dzisiaj, jak mówi publicysta, prawie na pewno wiemy, że gazociąg powstanie i że będzie wyłączony z trzeciego pakietu.

Z kolei Michał Kacewicz zauważył, że Rosja stosuje politykę faktów dokonanych. - Niedawno odtrąbili, że Gazociąg Południowy powstaje, a tymczasem, tak naprawdę, tam wiele nie jest dopięte. Nie ma źródeł gazu, nie ma jeszcze wszystkich umów, nie są dopięte budżety - ocenił. Dodał, że Rosji zależało, by zdążyć jeszcze przed szczytem w Brukseli.

Bardzo istotna jest dla Rosji sprawa wiz do strefy Schegen – zauważył również Michał Kacewicz. Według niego, to bylby prezent dla klasy średniej i w ocenie elity rządzącej mogłoby to zmienić jej nastroje. - W Warszawie Rosjanie przylatujący do Polski musieli pokazywać papiery, zaproszenia, składać wyjaśnienia – mówił o swoich obserwacjach z podróży. Tymczasem w Moskwie Europejczycy z wizą przechodzą granicę bez problemów - zaznaczył,

agkm