Niektórzy z nas zakupy mają już zrobione, a prezenty spakowane. Wiele osób jednak do ostatniej chwili kupuje prezenty i zapatruje się w produkty z których powstaną świąteczne potrawy. Marek Borowski mówił w Jedynce, że Polacy źle przygotowują się do zakupów. Prezes Federacji Polskich Banków Żywności zwrócił uwagę, że idziemy do sklepów głodni, bez konkretnej listy, jakich produktów nam potrzeba, wyniku czego kupujemy zbyt dużo, a to prowadzi do marnotrawstwa jedzenia.
Gość radiowej Jedynki zachęca wszystkich, żeby na stole wigilijnym znalazło się, zgodnie z tradycją, dwanaście potraw. Borowski podkreślił jednak, że przygotowując świąteczną wieczerzę powinniśmy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. - Sprawdźmy przede wszystkim dla ilu osób będziemy przygotowywali wigilię. Kupmy mniej żywności. Dwanaście potraw może być, ale zróbmy tak, żeby były one zdecydowanie mniejsze. W święta przygotowujemy dużo żywności, więc warto się zastanowić, gdzie tę żywność będziemy przechowywali. Pamiętajmy także, że żywność, która nam zostanie możemy przetworzyć. Jeśli umiejętnie przygotujemy się do świąt, wtedy mniej tej żywności się zmarnuje - zaznaczył Marek Borowski.
Banki Żywności prowadzą akcję edukacyjną, której celem jest zmiana nawyków Polaków, nie szanujących jedzenia. Do wyrzucania żywności przyznaje się co trzeci mieszkaniec kraju.