Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 07.01.2013

Miller: to nie stalinizm, to Polska Kaczyńskiego w Unii

Uzasadnienie sędziego Igora Tulei powinno zostać dołączone do wniosku o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego – oświadczył Leszek Miller w ”Sygnałach dnia”.
Leszek MillerLeszek MillerWojciech Kusiński, Polskie Radio

Szef SLD Leszek Miller stwierdził w Jedynce, że sędzia Igor Tuleya wydał wyrok skazujący nie tylko w sprawie doktora G. - Jeśli wsłuchać się w uzasadnienie sędziego, to wielki akt oskarżenia pod adresem IV RP, gdzie paranoja połączona z władzą prowadziła do rozmaitych zwyrodnień – komentował szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak stwierdził Miller, od sędziego można było usłyszeć, że metody Ziobry i Kamińskiego były przerażające. – Dowiedzieliśmy się o metodach nagrywania filmików, manipulowania materiałem dowodowym, przesłuchiwania po godzinie 22 starszych i schorowanych ludzi – powiedział. – To nie stalinizm. To Polska Kaczyńskiego w Unii Europejskiej – dodał polityk SLD.

Szef CBA Mariusz Kamiński zaprzeczył, by przekroczenia ze strony CBA miały miejsce w sprawie doktora G. Sędzia Igor Tuleya zapowiedział jednak, że w poniedziałek złoży zawiadomienie od popełnieniu przestępstwa i o składaniu fałszywych zeznań. - Myślę, że uzasadnienie sędziego Tuleyi powinno zostać dołączenie do wniosku o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. Miejsce Ziobry nie jest w Brukseli, ale przed Trybunałem Stanu – oświadczył Leszek Miller. Szef SLD wyraził żal że IV RP do tej pory nie została rozliczona, także przez Platformę Obywatelską.

Czy w 2013 roku powstanie nowa lewica, pod postacią ruchu obywatelskiego? Miller powiedział, że nie ma wiedzy o tym, by taki ruch powstawał. Szef SLD skrytykował też "Gazetę Wyborczą, która, jak stwierdził, najpierw pisze, że Kwaśniewski jest na liście płac u znanego biznesmena, a potem że będzie budował lewicę. – Muszą się zdecydować, albo pomagają Kwaśniewskiemu, albo przeszkadzają – oświadczył Leszek Miller.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

agkm