Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 04.03.2013

Lekarze: chcemy mieć szefa, który ma wizję

- Arłukowicz nie reaguje na to, co się do niego mówi. System opieki zdrowotnej w Polsce nie działa - mówił w Jedynce prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Bartosz Arłukowicz, minister zdrowiaBartosz Arłukowicz, minister zdrowiaWikipedia/CC/PhilipLaTorre

Sprawa 2,5-letniej Dominiki, która zmarła, ponieważ nie otrzymała pomocy lekarskiej na czas wstrząsnęła środowiskiem lekarskim. Marcin Hamankiewicz nie zgodził się ze słowami ministra zdrowia, który mówił, że w tym przypadku nie zawiódł system. - Zawinił czynnik ludzki - podkreślał Bartosz Arłukowicz. - Owszem w tej sprawie zawinił czynnik ludzki, ale ten czynnik jest zlokalizowany w ministerstwie zdrowia, a nie szpitalu - tak prezes Naczelnej Rady Lekarskiej komentował w "Sygnałach dnia" wypowiedź ministra Arłukowicza.

Hamankiewicz podkreślił, że lekarze od dawna alarmują ministerstwo o tym, że system opieki zdrowotnej nie działa i prowadzi do takich sytuacji, jak ta w Skierniewicach. Gość radiowej Jedynki zwraca uwagę, że w służbie zdrowia mamy do czynienia z coraz większą biurokratyzacją. - Takie sytuacje będą się zdarzały, jeśli nie wyzwoli się lekarzy od czynności urzędniczych. Czas przyjmowania jednego pacjenta dramatycznie się wydłuża - zaznaczył.

Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Bartosz Arłukowicz nie sprawdza się na stanowisku ministra zdrowia. Hamankiewicz uważa, że polityk Platformy Obywatelskiej nie liczy się z opinią lekarzy. - Odpowiedzialnym za właściwe zorganizowanie systemu ratownictwa medycznego jest minister. Kierunek zmian jest nieprawidłowy. Arłukowicz przez półtora roku nie reaguje na to, co się do niego mówi. Chcemy mieć takiego szefa, organizatora ochrony zdrowia, który ma wizję - podkreślił Marcin Hamankiewicz.

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy