Jedynka
Katarzyna Karaś
04.03.2013
Oleksy: gdyby Tusk chciał odwołać Gowina nie byłoby teatrzyku
- Jeśli premier chce się rozstać z ministrem, nie robi tego w sposób tak spektakularny - ocenia wiceprzewodniczący SLD Józef Oleksy.
Józef Oleksy w studiu radiowej JedynkiWojciech Kusiński, Polskie Radio
Posłuchaj
-
Z kraju i ze świata 4 marca 2013
Czytaj także
- To jest znowu taki mały teatrzyk odegrany, eskalowano napięcie, premier dawał do zrozumienia, poprzez wyznaczenie dat i rozmów ze swoim ministrem, że coś jest na rzeczy. Ani przez chwilę nie uległem tej scenerii grozy, bo uważam, że premier jak chce się rozstać z ministrem nie robi tego w sposób tak spektakularny - mówi gość audycji "Z kraju i ze świata" w radiowej Jedynce Józef Oleksy z SLD.
W ocenie Oleksego "ta ekipa" zaczyna się specjalizować w emocjonujących zapowiedziach, których efekty są zdecydowanie mniej emocjonujące.
W opinii gościa Jedynki, czy Jarosław Gowin będzie ministrem sprawiedliwości, czy nie "nie ma to większego znaczenia". - Problemy w wymiarze sprawiedliwości są nie od dziś, swoisty upadek wymiaru sprawiedliwości narastał nie od dziś. Nie tylko ten minister z tym nie może dać sobie rady - mówi. Oleksy podkreśla, że sądy działają niesprawnie, a obywatele latami czekają na rozstrzygnięcie swojej sprawy.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.