Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 27.06.2013

Kosiniak-Kamysz: chcemy najlepiej zaspokoić oczekiwania emerytów

- Każda proponowana zmiana jest lepsza od obowiązujących rozwiązań - tak minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz odnosi się do krytyki ze strony ekonomistów w sprawie reformy systemu emerytalnego. Minister, który był gościem "Sygnałów dnia" zaznaczył, że chodzi o los przyszłych emerytów.
Minister pracy Władysław Kosiniak-KamyszMinister pracy Władysław Kosiniak-KamyszWojciech Kusiński, Polskie Radio

Odnosząc się do przedstawionych przez rząd propozycji zmian w OFE Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdza, że każda z propozycji jest lepsza, niż obecne rozwiązanie. Podkreśla też, że po raz pierwszy został przygotowany raport, który całościowo ocenia funkcjonowanie systemu OFE.
Szef resortu pracy zwraca uwagę, że rządu chce jak najlepiej zaspokoić oczekiwania emerytów. - Sposób musi być bezpieczny dla emerytów i dożywotno waloryzowany - mówi gość radiowej Jedynki.
Rząd ma trzy propozycje. Pierwsza to umorzenie obligacji państwowych będących w posiadaniu OFE. Pieniądze zostałyby przelane na subkonta przyszłych emerytów w ZUS. Drugi wariant to dobrowolne pozostanie w OFE. Kolejnym wariantem jest tzw. "dobrowolność plus", w którym ubezpieczony może przekazać całość składki do ZUS przy jej obecnej wysokości - czyli 19,52 proc. Może także przekazać do ZUS część składki - 17,52 proc., a 2 proc. trafiłoby do OFE
Wybierano z dziewięciu propozycji, wśród których była nawet przewidująca całkowitą likwidację OFE. - Skrajne propozycje odrzucaliśmy - podkreśla Kosiniak-Kamysz i zwraca uwagę, że jest przestrzeń do dyskusji.
Minister pracy pytany, czy po środowych wydarzeniach Komisję Trójstronną można uznać za ciało martwe odpowiedział, że była to swoista demonstracja związkowców, którzy trzasnęli drzwiami, zanim rozpoczęły się negocjacje. - Nie mam sobie nic do zarzucenia, jako przewodniczący komisji. Nie obrażam się na związkowców - podkreślił minister.
Strona związkowa zerwała wczoraj obrady Komisji Trójstronnej. Po wyjściu ze spotkania przedstawiciele związków zawodowych poinformowali, że domagają się dymisji ministra pracy. Inaczej dalsze rozmowy z rządem są bezcelowe.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)

>>>Zapis całej rozmowy