Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Bartłomiej Makowski 22.11.2023

Most Kierbedzia - propagandowa przeprawa

Przez ponad 250 lat oba brzegi Wisły nie były połączone. Dlaczego zatem pierwsza stalowa przeprawa nie była dobrze przyjmowana przez samych warszawiaków?
Most Kierbedzia widziany od strony Pragi, ok. 1900 r.Most Kierbedzia widziany od strony Pragi, ok. 1900 r.autor: Detroit Publishing Co. źr. Biblioteka Kongresu, Wikimedia Commons

22 listopada 1864 roku oddano do użytku Most Kierbedzia - pierwszą stałą przeprawę na Wiśle, która połączyła Warszawę i Pragę.

- Pierwszy most Zygmunta Augusta był mostem dla "ichmościów, którzy z tamtej strony ku sprawom Rzeczpospolitej zjeżdżają i zaś tam na swe stanowiska wracają" - wyjaśniał Wacław Sterner, inżynier dróg i mostów, popularyzator techniki.

Most Zygmunta służył zatem głównie celom szlachty ściągającej na sejmy i elekcje. Po zniszczeniu przeprawy odbudowa nie była konieczna. - Praga była osadą targową, która w gruncie rzeczy nie była z Warszawą związana - wyjaśniał Wacław Sterner.


Posłuchaj
08:23 jak most kierbedzia budowano.mp3 Audycja poświęcona pierwszej przeprawie stalowej łączącej Warszawę z Pragą autorstwa Wacława Sternera. (PR. 14.06.1969)

 

Most w zamyśle kolejowy

Aż do połowy XIX wieku Warszawę z Pragą łączył jedynie most pontonowy rozmontowywany na zimę.

- W 1848 roku otwarto kolej warszawsko-wiedeńską. W roku 1862 ukończono trasę Warszawa-Petersburg. Jako że było to jedyne połączenie Sankt Petersburga z Wiedniem i Berlinem, szło o zapewnienie przejazdu pasażerów przez Wisłę - wyjaśniał autor audycji.
Jednak okazało się, że przeprowadzenie linii kolejowej przez miasto jest niemożliwe, zrobiono przeprawę przystosowaną jedynie do ruchu tramwajów konnych.

Most kolaborantów

Budowę mostu finansowało potężne Towarzystwo Rosyjskich Kolei Żelaznych.

- Most został oddany do użytku w 1864 roku, w dwa miesiące po egzekucji RomualdaTraugutta i członków Rządu Narodowego – mówił Wacław Sterner. - Most budowano w trakcie powstania styczniowego. Jest więc rzeczą naturalną, że społeczeństwo polskie traktowało pracę przy budowie mostu jako swego rodzaju współpracę z Rosją.

I rzeczywiście dla rosyjskich zaborców most był inwestycją propagandową. W czasie zaborów nosił nazwę Aleksandryjskiego (od cara Aleksandra II), warszawiacy jednak woleli nazywać go od nazwiska konstruktora i budowniczego - Stanisława Kierbedzia, Polaka, generała w służbie carskiej.

Po dwakroć niszczony

Most był niszczony dwukrotnie: po raz pierwszy przez wojska rosyjskie wycofujące się z Warszawy w 1916 roku (filary nie zostały naruszone i most odbudowano), drugi raz, gdy z miasta przed Armią Czerwoną uciekał Wehrmacht. Na ocalałych filarach Mostu Kierbedzia zbudowano Most Śląsko-Dąbrowski.

Zniszczony
Zniszczony Most Kierbedzia w 1945 roku, źr. Wikimedia Commons/dp

bm