Co sześć sekund z głodu umiera jedno dziecko, aby temu przeciwdziałać Polska Akcja Humanitarna rozpoczyna kampanię "Świat bez głodu".
- W dobie takiej produkcji żywności i takiego jej marnowania, miliard ludzi głodujących na ziemi, wydaje się być czymś absolutnie niepojętym – podkreśla w rozmowie z Dorotą Świerczyńską szefowa organizacji Janina Ochojska.
Zdaniem gościa "Sygnałów dnia", gdybyśmy się bardziej interesowali tym, co się dzieje w krajach trzeciego świata, rozumieli, jakie konsekwencje mają w tych rejonach susze, nieurodzaje i konflikty zbrojne, to wtedy ludzi umierających byłoby o wiele mniej.
Organizacja od dwunastu lat prowadzi akcję "Pajacyk", dożywiając dzieci w Polsce, teraz pragnie rozszerzyć swoją działalność na walkę z głodem w krajach Afryki Wschodniej.
- W naszym kraju ciągle są rejony, w których dzieci nie mają co jeść, ale mimo wszystko nie mamy problemu z aż tak skrajnym ubóstwem, jaki występuje na tym kontynencie – mówi Agnieszka Dygant, ambasador akcji w tym rejonie.
Polska Akcja Humanitarna dostarcza żywność ofiarom konfliktów zbrojnych i klęsk żywiołowych, a mieszkańcom krajów rozwijających się zapewnia możliwość samodzielnego produkowania żywności.
(pp)