Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 20.07.2011

Walka między PO i PiS wyniszcza Polskę

Jerzy Wenderlich, wicemarszałek (SLD): Ani PiS, ani Platforma nie chcą skończyć tego pojedynku. Dla nich kłótnia jest sensem, jest tlenem.
Jerzy WenderlichJerzy Wenderlichfot. east news

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kodeks wyborczy jest częściowo niezgodny z konstytucją. Między innymi zakwestionował przepis dotyczący zakazu stosowania bilbordów i spotów podczas kampanii wyborczej.

Odnosząc się do sprawy wydawania przez partie wielkich pieniędzy na bilbordy i spoty, wicemarszałek Sejmu stwierdził, że nie wszystkie partie stać na szeroką kampanię w mediach. – Kto ma takie pieniądze, ten ma – stwierdził. – Platforma cztery lata temu pokazała, że nikt nie potrafi mieć tyle pieniędzy, ile ma ona. Później dowiadywaliśmy się o jakiś smutnych spotkaniach z przedsiębiorcami i to bynajmniej nie w salach sejmowych – mówił w magazynie "Z kraju i ze świata" Jerzy Wenderlich.

Poinformował jednocześnie, że Sojusz Lewicy Demokratycznej także zamierza przeprowadzić kampanię informacyjną. – Bilbordy i spoty z całą pewnością się pojawią - mówił. Podkreślił jednak, że Sojusz chce przede wszystkim korespondować z opinią publiczną, dlatego na swoich plakatach podaje adres strony internetowej.

Najnowszy
Informacyjny bilbord SLD

Wenderlich zaznaczył, że mimo iż SLD skorzysta z możliwości zaprezentowania swojej partii na spotach i bilbordach, to nie da się wciągać w kłótnię między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawidliwością. – Niech już PiS z Platformą się targają po szczękach, tylko co z tego będzie miała Polska? – pytał.

Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś także, że zapisane w kodeksie wyborczym dwudniowe głosowanie nie spełnia norm konstytucyjnych. Prezydent Bronisław Komorowski już wcześniej zapowiedział, że tegoroczne wybory parlamentarne będą odbywały się w ciągu jednego dnia. – Prezydent dmuchał na zimne. Z drugiej strony chciał pokazać, że potrafi podejmować decyzje ponad podziałami – skomentował Wenderlich.

Dodał, że decyzja o tym, że wybory będą jednodniowe, była słuszna. – W kraju, w którym za sprawą rządzących wszystko zaczyna się chwiać, na wszystko zaczyna brakować pieniędzy, finanse aż trzeszczą w szwach, myślę, że te oszczędności kilkudziesięciu milionów też są nie bez znaczenia – zauważył.

Partie na kampanię wyborczą wydają zwykle od kilku do kilkunastu milionów złotych.

>>>Pełny tekst rozmowy

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

(mb)

Poniżej prezentujemy najnowszy film wideo TVSLD - internetowej telewizji SLD.