Na terenie wioski znajduje się szkoła, przedszkole, kościół oraz termy. To one kiedys przyciągały wielu turystów i kuracjuszy.
Zdaniem ekspertów podobnymi transakcjami będą się coraz częściej ratować w kryzysie zadłużone państwa. Tomasz Jaroszek z portalu bankier.pl. przyznaje, że kryzys to najlepszy okres na szukanie tego typu okazji zakupowych. Wiadomo przecież, że właśnie w kryzysie znaleźć można prawdziwą perełkę w bardzo atrakcyjnej cenie. Jeżeli miejsce jest piękne, jeśli na terenie znajdują się budynki w dobrym stanie lub inne turystyczne atrakcje, jeśli wreszcie ktoś bardzo bogaty chciałby mieć bardzo dużą posesję - to właściwie dlaczego nie mógłby kupić całej wsi, tak jak inni kupują zamki.
- Tylko z pozoru pomysł wydaje się kuriozalny - dodaje Tomasz Jaroszek. Najlepszym przykładem jest pogrążona w kryzysie Grecja, która już jakiś czas temu była gotowa sprzedać jedną ze swoich wysp.
W Polsce też wyludniają się wsie: czy jest możliwe, aby Skarb Państwa też zechciał taką wyludnioną wieś kiedyś sprzedać?...
Rozmawiała Justyna Golonko.
(ks)