W momencie upału układ krążenia, jak tłumaczy specjalista, zaczyna przystosowywać się do zapobieżenia przegrzaniu organizmu. Naczynia włośniczkowe w skórze rozszerzają się, automatycznie obniża się ciśnienie tętnicze, człowiek zaczyna się pocić, wskutek czego z organizmu uciekają elektrolity: sód, potas, magnez, co przyspiesza czynność serca.
W warunkach fizjologicznych, w przedziale 20-50 lat, to jest jeszcze wszystko do wyrównania. Problem zaczyna się u osób, które chorują na choroby układu krążenia. Z reguły są to osoby, które biorą leki rozszerzające naczynia, więc - mówiąc krótko - ten efekt się wówczas dubluje - informuje dr Jacek Woźniak.
W jakich godzinach, gdy panują upały, osoby cierpiące na choroby układu krążenia powinny unikać wychodzenia na zewnątrz i jakie płyny najlepiej wtedy spożywać, dowiesz się z nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: "Cztery Pory Roku"
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: dr Jacek Woźniak (Instytut Kardiologii w Warszawie)
Data emisji: 7.06.2016
Godzina emisji: 11.19
pg/gs