Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Sylwia Mróz 24.01.2017

Hałas, słuchawki i stopery pogarszają nasz słuch

- Nie każdy hałas jest tak samo szkodliwy, ten o charakterze przerywanym bardziej nam szkodzi od tego ciągłego. Ważne są również poziomy natężenia dźwięków - mówi laryngolog dr Grażyna Bartnik.

Obrazy osób ze słuchawkami na lub w uszach są niezwykle częste. Laryngolog podkreśla, że słuchanie dużego natężenia dźwięków jest bardzo niebezpieczne i może doprowadzić do trwałej utraty słuchu. - Jeśli poziom hałasu przekroczy normy, w ramach których ucho jest w stanie stawiać opór, to komórki słuchowe ulegają nieodwracalnemu uszkodzeniu - podkreśla dr Grażyna Bartnik.

Doktor dodaje, że każde wyjście na koncert czy głośną dyskotekę jest ryzykiem uszkodzenia słuchu, które w konsekwencji mogą prowadzić do niedosłuchu czy szumów usznych. Drugie ze zjawisk jest bardzo rozpowszechnione i zaliczane do zaburzeń słyszenia. - Szumy uszne to odczucie dźwięku w uszach lub w głowie, którego źródła nie ma na zewnątrz. Ktoś, kto tego nie przeżył, nawet sobie nie wyobraża, jak niezwykle męczące i dokuczliwe mogą być szumy, szczególnie współistniejące z nadwrażliwością słuchową - mówi laryngolog.

W programie opowiadamy również o normach hałasu na koncertach i w kinach. Wyjaśniamy również, dlaczego używanie stoperów do uszu jest niewskazane.

***

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Jolanta Fajkowska

Gość: dr Grażyna Bartnik (laryngolog, audiolog, foniatra)

Data emisji: 24.01.2017

Godzina emisji: 10.20

sm/mg